|
|
Felietony, rozmowy
|
Ted Klaus zdradza kulisy powstania nowej Hondy NSX
Dodano: 2016-07-12
Wyświetlono: 8597 razy
|
|
|
Podczas gdy pierwsza grupa europejskich dziennikarzy miała możliwość przetestowania modelu NSX w Portugalii, główny szef projektu Ted Klaus zdradził szczegóły powstawania tego auta, jego filozofii oraz znaczenia dla marki Honda.
|
|
foto © Honda |
|
Kiedy zaczynał Pan pracę nad tym projektem, jakie były Pana pierwsze myśli?
Oczywiście podekscytowanie! Pracuję dla Hondy od 1990 roku i doskonale wiedziałem, jak duże znaczenie dla marki oraz fanów aut sportowych miał pierwszy NSX. 25 lat temu pan Uehara (główny szef projektu NSX pierwszej generacji) i jego zespół pokazali całemu światu, czym jest i czym powinien być samochód sportowy w wykonaniu Hondy.
Możliwość stworzenia auta stanowiącego odzwierciedlenie tej filozofii i eksperymentowania z technologią XXI wieku, stanowiła dla nas niepowtarzalną szansę.
Czy mógłby Pan podzielić się wspomnieniami związanymi z projektem? Co najbardziej zapadło Panu w pamięć podczas prac?
Od 2012 roku wydarzyły się trzy rzeczy, które nadały bieg projektowi.
Podczas targów motoryzacyjnych w Detroit w 2012 roku zaprezentowaliśmy prototyp. Pozytywna reakcja ze strony mediów, fanów motoryzacji oraz publiczności dała nam poczucie, że wszyscy wierzą w nasz sukces. To dodało naszemu międzynarodowemu zespołowi energii i zaangażowania, niezbędnych do osiągnięcia naszych celów.
Ten projekt, jak każdy inny, postawił przed nami kilka trudnych wyzwań. Pamiętam jak prezes Ito, który kiedyś pracował jako kierownik inżynierów odpowiedzialnych za nadwozie NSX pierwszej generacji, powiedział mi wprost: „Mam nadzieję, że ten projekt to będzie dla was męka, jak dla nas męką był pierwszy NSX”. Wtedy mnie to rozbawiło, ale faktycznie musieliśmy stawić czoła wielu wyzwaniom, aby stworzyć auto pełne nowoczesnej techniki, które jednocześnie zachowuje charakter tradycyjnego samochodu sportowego. Jestem pewien że nam się udało.
Inne miłe doświadczenie to wyjazd do Japonii wraz głównymi członkami zespołu projektowego, gdzie spotkaliśmy się z osobami pracującymi przy projekcie pierwszej generacji NSX-a. Podzielili się z nami wspomnieniami z prac nad tamtym modelem, a także starymi diagramami i schematami. Ta wizyta pomogła nam zrozumieć dogłębnie filozofię, która przyświecała twórcom pierwowzoru, dała wskazówki co zrobić, aby następca pozostał wierny dawnym ideom.
Mówił Pan o filozofii „samochodu sportowego” według Hondy jako o kluczowym aspekcie rozwoju modelu NSX. Co Pan przez to rozumie?
Od momentu rozpoczęcia projektu musieliśmy odpowiedzieć na podstawowe pytania: Czy to ma być supercar? A może samochód sportowy? Sięgnęliśmy więc do kluczowych wartości, które przyświecały twórcom pierwszego NSX-a.
Po pierwsze, osiągi samochodu powinny wynikać z tego, że stanowi on jedność z kierowcą. Ergonomia, dopasowanie i dobra widoczność to podstawa. W tych dziedzinach nie można iść na żadne kompromisy.
Po drugie, osiągi powinny być dostępne zawsze, niezależnie od drogi czy umiejętności kierowcy. Samochód powinien ożywać w rękach wprawnego kierowcy.
Za sprawą tych dwóch podstawowych wartości, NSX to zdecydowanie samochód sportowy. Jego zwarta konstrukcja, niski środek ciężkości, sztywne podwozie i wzorowa widoczność do przodu sprawiają, że kierowca i maszyna stanowią w nim jedność.
NSX różni się od wielu samochodów sportowych charakterystyką jednostki napędowej. Co sprawiło, że zdecydowaliście się na technologię hybrydową?
Tak jak powiedziałem, kluczowe wartości NSX-a pierwszej generacji stanowiły dla nas drogowskaz przy pracach nad tym projektem. Podobnie jak twórcy pierwowzoru chcieliśmy jednak pójść o krok dalej. Dla mnie i dla całego zespołu najważniejszym założeniem dotyczącym jednostki napędowej było to, jak sprawić żeby osiągi były dostępne w każdej chwili. Jednostka, na którą się zdecydowaliśmy, zapewnia kierowcy natychmiastową reakcję, szczególnie w pierwszych milisekundach od momentu kiedy kierowca wydaje polecenie – niezależnie od tego czy chodzi o przyspieszanie, hamowanie czy skręt.
Dzięki bezpośredniej i szybkiej reakcji na wszystkie żądania kierowcy – przekazywane za pomocą pedału gazu, hamulca i kierownicy, samochód daje poczucie obcowania z żywą istotą. Zastosowanie technologii rozdziału momentu obrotowego (torque vectoring) za pośrednictwem dwóch silników, w zakręcie daje wrażenie jakby samochód jechał po szynach. Kierowca ma na tyle duże poczucie pewności, aby opóźnić hamowanie aż po fazę wejścia w zakręt, skierować przód auta w szczyt zakrętu i wcisnąć gaz wcześniej - wszystko po to, aby pokonać go z większą satysfakcją.
W nowym NSX można znaleźć całe mnóstwo najnowszej techniki. Jak poradziliście sobie z połączeniem ich w spójną całość?
Wiedzieliśmy, że wiele elementów będzie trzeba dostroić – sportowy napęd hybrydowy, podwozie, aerodynamika itd. Prace nad projektem miały miejsce na całym świecie, testy odbywały się w Stanach Zjednoczonych, Japonii oraz w całej Europie. Kierowcy pochodzili z różnych krajów i wykorzystywali swoje doświadczenie aby dopracować i udoskonalić ten samochód.
Kiedy prace nad integracją wszystkich rozwiązań technicznych szły już coraz lepiej, u kierowcy pojawiło się nowe, ale jednocześnie znajome uczucie towarzyszące jeździe sportowym samochodem. Kiedy sam zacząłem uczestniczyć w jazdach testowych, odkryłem nowy poziom przyjemności z jazdy. Samochód zdawał się jakby znikać, zostawiając tylko mnie i drogę w pełnej harmonii. NSX reaguje w sposób nader precyzyjny i satysfakcjonujący, nie obciążając przy tym nadmiernie kierowcy. Jazda nim potrafi wstrząsnąć bardziej duszą niż ciałem… dla mnie to coś jak znaleźć idealną partnerkę do tańca.
Z którego osiągnięcia w ramach tego projektu jest Pan najbardziej dumny?
Oczywiście cały zespół na nowo zdefiniował to, co jest technicznie możliwe. Myślę jednak że najbardziej satysfakcjonujące jest znaczenie tego projektu dla ludzi i dla marki Honda.
Ten projekt pozwolił nam na uwolnienie kreatywności naszych inżynierów i zadziałał jak inkubator dla nowych pomysłów. Dla marki Honda jest to wspaniałe zjawisko. Inżynierowie, którzy wytyczali ścieżkę podczas opracowywania modelu NSX wykorzystają nabyte doświadczenia podczas prac nad innymi produktami firmy Honda.
Honda była niegdyś znana jako lider innowacji w inżynierii, zaś obecnie część osób zarzuca nam, że daliśmy się wyprzedzić. Ten projekt jest dla nas trochę jak most, który pozwoli nam wrócić do naszych korzeni, czyli innowacji i doskonałości inżynieryjnej, ale także do miejsca w którym chcemy być w przyszłości, gdzie wykorzystamy najnowsze rozwiązania techniczne do stworzenia samochodu zachowującego unikatowy charakter Hondy.
|
|
|
Bank prasowy: hondanews.eu/pl/pl
|
Inne artykuły
|
|
» Nasze skromne wrażenia z jazdy po pawilonach Mondial de l’Automobile |
roda, 2010-10-06 |
|
Czy Paryż wart jest mszy? Zadawaliśmy sobie to pytanie, na które Henryk z Nawarry odpowiedział już 400 lat temu. Świat się jednak zmienia, za Burbonów nie istniały social media i strumieniowe transmisje telewizyjne. Po co więc jeździć na salony takie jak paryski? więcej »
|
|
» Życie zaczyna się po czterdziestce - rozmawiamy z Przemysławem Saletą |
Poniedziaek, 2010-09-20 |
|
Przemysław Saleta najbardziej znany jest ze swojej kariery w boksie. W ostatnich latach także z wielu działań o zupełnie odmiennych charakterze, ról w filmach, prowadzenia programów w TV, udziału w programach rozrywkowych. W zestawieniu z posturą boksera wagi ciężkiej zaskakuje łagodnością i spokojem. Pytany jak często zdarzają się chętni, by się sprawdzić z mistrzem, odpowiada z uśmiechem – wcale, widać to kwestia charakteru i usposobienia, nikogo nie prowokuję. więcej »
|
|
» Zostawiłeś tak wiele Maćku |
Czwartek, 2010-09-02 |
|
Los zabrał go w najgorszym momencie. Śmierć nie bawi się z motocyklistami w sentymenty. Nie pyta o plany, niezrealizowane obietnice, umówione spotkania. więcej »
|
|
» Duch kierowcy wyścigowego - na pytania odpowiada Kamil Raczkowski |
Poniedziaek, 2010-08-23 |
|
Dwudziestotrzyletni Kamil Raczkowski przyjeżdża na Tor Kielce bordową Kią pro_cee'd. To nagroda za zeszłoroczne zwycięstwo w Pucharze Kii Cee'd. Mistrzostwo Polski w 2009 roku nie jest jedynym sukcesem Kamila. Wcześniej wygrał puchar Kii Picanto i zajął drugie miejsce w niemieckim Dacia Logan Cup. W tym sezonie zwyciężył we wszystkich sześciu wyścigach Kia Cee'd Cup. więcej »
|
|
» Trzymajcie kciuki - na nasze pytania odpowiada Łukasz Wargala, jedyny Polak w serii IDM Superbike |
Pitek, 2010-08-06 |
|
Młody, ambitny i bardzo utalentowany. Łukasz Wargala szturmem wkroczył na międzynarodową scenę wyścigową rok temu. Po debiucie w amatorskim pucharze motocyklowym Fiat Yamaha Cup, w minionym sezonie 26-latek awansował natychmiast do prestiżowej, niemieckiej serii IDM Superbike, omijając Mistrzostwa Polski i od razu rzucając się na głęboką wodę. więcej »
|
|
» Rozmawiamy z Piotrem Kupichą z zespołu „Feel” |
Wtorek, 2010-07-20 |
|
W „Feelu” jest cały czas muzyka, powiedziałbym, że teraz chcemy być z nią jak najbliżej, to nam przyniosło sukces i tą drogą chcemy iść dalej. Cały czas mamy próby, jak za starych czasów, w naszej starej kanciapie z piwkiem w ręku. więcej »
|
|
» Lancer Sportback jak pocisk mistrza! - wywiad z Tomaszem Sikorą |
Sobota, 2010-07-10 |
|
Tomasz Sikora - pewny, regularny - prawdziwa gwiazda biathlonowego świata. Uhonorowany „Oscarem” w tej dyscyplinie. Oddaje kilkanaście tysięcy strzałów rocznie. Jak na medalistę olimpijskiego i Mistrza Świata przystało, prawie wszystkie z nich trafiają prosto w cel. Podobnie jego najnowszy Mitsubishi Lancer Sportback – niczym pocisk pewnie i efektownie pędzi do celu podróży. W ekskluzywnym wywiadzie biathlonista Tomasz Sikora opowiada o swojej pasji do motoryzacji i sportu. więcej »
|
|
» Wszystkie oczy na Chiny |
roda, 2010-05-05 |
|
Otwarcie 1 maja światowej wystawy EXPO 2010 w Szanghaju przysłoniło trwającą od 25 kwietnia do 2 maja w Pekinie International Automobile Exhibition. Może i słusznie, ale obie te imprezy pokazują, jak wielkie znaczenie mają obecnie w światowej gospodarce Chiny. W ubiegłym roku - w środku światowego kryzysu gospodarczego i powszechnego spadku sprzedaży aut - w Państwie Środka sprzedano 13,64 miliona samochodów, co uczyniło rynek chiński największym na świecie. więcej »
|
|
» Mówi Christoph Rust PR Menedżer Honda Motor Europe ds. Produktu |
Pitek, 2010-04-23 |
|
Minie wiele lat, zanim samochody zasilane ogniwami paliwowymi staną się produktem masowym, głównie za sprawą braku infrastruktury – nad którą jednak nasza firma również pracuje. więcej »
|
|
» Toshiaki Konaka - prezes Honda Poland |
Pitek, 2009-11-20 |
|
Z Toshiaki Konaką Prezesem Zarządu Honda Poland Sp. z o.o.
rozmawiał Marcin Skrzyński
więcej »
|
|
» Rozmowa z Davidem Biddlecombe – menagerem projektu Ford ECOnetic |
roda, 2009-09-09 |
|
więcej »
|
|
» O zielonych planach opowiada Toshiaki Konaka - Prezes Honda Poland |
Poniedziaek, 2009-08-10 |
|
Honda Poland obchodzi właśnie swój jubileusz. Podczas 15 lat obecności w Polsce koncern odniósł wiele sukcesów i umocnił swoją pozycję na rynku. Czy jako prezes uważa Pan, że mimo to należy wprowadzić jakieś zmiany? więcej »
|
|
» Na pytania odpowiada Sharon Stone |
roda, 2008-11-19 |
|
Jest niekwestionowaną gwiazdą Hollywood, zmysłową diablicą z IQ 154, uwielbianą przez mężczyzn na całym świecie. Ale początki jej kariery filmowej nie były łatwe. Stała w długiej kolejce na przesłuchania do filmu Woody Allena "Wspomnienia z gwiezdnego pyłu" z 1980 roku.
więcej »
|
|
» Lubisiowo jebaniuteńkie, albo miasto bezprawia |
Poniedziaek, 0000-00-00 |
|
Dyskusja o tzw "redystrybucji informacji" (modny termin ostatnio) przyniosła mi kilka refleksji. Pierwsza jest taka, że w homogenicznym świecie chyba mniej jest KREATORÓW, a rośnie armia tzw. LUBISIÓW, ograniczających się do "lajkowania" profili, udostępniania filmów z youtube i wciskania klawiszy ctrl+C, ctrl+V, którzy jednak mimo mentalności kserokopiarki uważają się za Bachów klawiatury Qwerty.
więcej »
|
|
12[3] Wyświetlane: 40 - 54 z 54 rekordów |
|
|
|