-
Wyścig w Bernie Daniel Abt kończy na miejscu szóstym, a Lucas di Grassi na dziewiątym
-
Lucas di Grassi przebijał się do czołówki z dziewiętnastej pozycji startowej
-
Sam Bird z zespołu klienckiego Audi – Envision Virgin Racing – minął linię mety jako czwarty
Daniel Abt i Lucas di Grassi linię mety w Bernie minęli na miejscach odpowiednio szóstym i dziewiątym. W wyniku tego, różnica punktowa pomiędzy Lucasem di Grassi, a prowadzącym w klasyfikacji kierowców, wzrosła do 32 punktów. W klasyfikacji zespołowej, przed dwoma wyścigami zamykającymi sezon, Audi Sport ABT Schaeffler ma 43 punkty straty do lidera, teamu DS Techeetah. Zespół Audi może jednak zdobyć jeszcze maksymalnie 94 punkty podczas finałowego starcia w Nowym Jorku, w dniach 13 i 14 lipca.
„To był dla nas bardzo frustrujący weekend, zwłaszcza w odniesieniu do rywalizacji zarówno pomiędzy poszczególnymi kierowcami, jak i pomiędzy całymi zespołami” – powiedział po jedenastej rundzie tego sezonu wyścigów samochodów elektrycznych szef teamu Allan McNish. „Ale pomimo tego, Lucas, startując z dziewiętnastego pola zdobył dwa punkty i cały czas jest w grze o tytuł mistrzowski. Daniel też ostro walczył i dojechał na miejscu szóstym. Przed nami jeszcze dwa wyścigi w Nowym Jorku, a wszyscy wiedzą, że my nigdy się nie poddajemy.”
Siódmy w kwalifikacjach Daniel Abt o zaledwie 119 tysięcznych sekundy minął się z Super Pole i szóstką najszybszych kierowców. „W ten sposób straciłem szansę na lepsze miejsce na starcie” – podkreśla Abt. „A podczas samego wyścigu nie byliśmy wystarczająco szybcy.”
Lucas di Grassi w Bernie startował z dalekiego, dziewiętnastego miejsca. „Nie zaliczyłem dobrego okrążenia. Miałem zerową przyczepność” – powiedział później Brazylijczyk. „Podczas wyścigu było już znacznie lepiej. Wyprzedziłem wiele samochodów i – biorąc pod uwagę moją pozycję na starcie – osiągnąłem maksimum tego co mogłem. Byłem dziewiąty.”
Najlepszym kierowcą zasiadającym za kierownicą Audi e-tron FE05 okazał się Sam Bird z klienckiego teamu Envision Virgin Racing. Brytyjczyk finiszował jako czwarty i zdobył dodatkowy punkt przyznawany za najszybsze okrążenie. Jego kolega
z zespołu Robin Frijns, z powodu nie przez niego zawinionej kraksy na starcie wycofał się z wyścigu.
Zdjęcia i dodatkowe informacje znajdą Państwo na stronie www.audi.press-bank.pl