Pierwszy wyścig wygrał szwedzki kierowca Marcus Fluch. Wygrana w drugim wyścigu padła łupem Mateusza Lisowskiego, który startował z pole position. Zawodnik z Wieliczki objął również prowadzenie w klasyfikacji generalnej pucharu Volkswagen Castrol Cup. W obu wyścigach zawodnicy toczyli zaciętą walkę, która możliwa była m.in. dzięki stosowaniu Push – to – Pass, systemu który zwiększał moc wyścigowych Golfów o dodatkowe 50 KM.
Zawodnicy startujący w pucharze Volkswagen Castrol Cup po zmaganiach na zagranicznych torach ponownie zawitali do Polski. Zawody odbyły się na torze Poznań. Był to już drugi występ pucharowych Golfów na tym obiekcie. Pierwszy miał miejsce podczas inauguracyjnych zawodów Volkswagen Castrol Cup w kwietniu tego roku. Tor wybudowany w Poznaniu w 1977 roku ma długość 4.083m, posiada 5 zakrętów lewych i 9 prawych, a jego najdłuższa prosta wynosi 560 m. Rekord, należy do czeskiego kierowcy Thomasa Kostki i został pobity w 2011 roku. Czech osiągnął wtedy Mercedesem C-Klasse DTM czas jednego okrążenia równy 1:24:01 min.
Sytuacja w klasyfikacji generalnej po 3 rundach przedstawiała się następująco - liderem cyklu był Jan Kisiel (213 pkt), który o 29 punktów wyprzedzał Jakuba Litwina (184 pkt). Trzeci, z dorobkiem 180 punktów był Mateusz Lisowski. Z walki o podium nie chcieli także rezygnować znajdujący się tuż za Lisowskim Szwed Rasmus Marthen i rewelacja poprzedniej, czeskiej rundy Krystian Korzeniowski. Na starcie w Poznaniu stanęło 25 kierowców. Wśród nich znaleźli się trzej kierowcy VIP: Jerzy Dudek, Przemysław Saleta i Jacek Jurecki. Pierwszy z nich, jeden z najbardziej utytułowanych polskich piłkarzy liczył na poprawę wyniku z inauguracyjnej rundy w kwietniu tego roku, podczas której w drugim wyścigu dojechał do mety na 13 pozycji. Dla Przemysława Salety, mistrza Świata i Europy w kickboxingu, a także mistrza interkontynentalnego w boksie był to pierwszy kontakt z wyścigowym Golfem, ale nie pierwszy z torem wyścigowym. Miał on już za sobą starty w motocyklowych Mistrzostwach Polski. Trzeci z VIP kierowców to dyrektor serwisu motoryzacja.interia.pl, który posiada duże doświadczenie w motosporcie, potwierdzone licznymi startami zarówno w seriach wyścigowych jak i rajdowych.
Kwalifikacje
Trwająca pół godziny sesja kwalifikacyjna rozpoczęła się w piątek 21 czerwca o godzinie. 17.00. Jako jeden z pierwszych kierowców na tor wyjechał najlepszy zawodnik drugiego treningu – Szwed Marcus Fluch. Już na samym początku uzyskał on czas 1:45.444, co jak się później okazało wystarczyło, by sięgnąć po pole postion. Emocje i walka o czołowe lokaty na starcie do pierwszego wyścigu trwały jednak do samego końca sesji, bowiem dopiero 5 minut przed jej zakończeniem na torze pojawił się zwycięzca kwalifikacji podczas pierwszej rundy Volkswagen Castrol Cup w Poznaniu, Mateusz Lisowski. 22-latek z Wieliczki nie zdołał jednak poprawić wyniku Flucha i ostatecznie zanotował drugi wynik. Na skutek nałożonej kary Lisowski wystartował do pierwszego wyścigu z siódmej pozycji. Oprócz zawodnika ze Sztokholmu na pierwszej linii ustawił się po tych zmianach Litwin Robertas Kupcikas, a na następnych polach Maciej Steinhof i Jan Kisiel. Z trójki kierowców startujących jako VIP najszybszy okazał się Jerzy Dudek (22. miejsce), a wśród kobiet najlepszym czasem popisała się Klaudia Podkalicka (19. pozycja).
Pierwszy wyścig
Pierwszy wyścig czwartej rundy Volkswagen Castrol Cup rozpoczął się o godzinie 12:15. Temperatura powietrza wynosiła 28 stopni Celsjusza, było słonecznie. Na pierwszej linii ustawił się zwycięzca kwalifikacji Marcus Fluch. Tuż za nim startowali Robertas Kupcikas i Maciej Steinhof. Zaraz po rozpoczęciu wyścigu, na drugim zakręcie doszło do groźnie wyglądającego wypadku – meksykański kierowca Fernando Mendez wypadł z toru i uderzył w barierę. Na tor wyjechał Safety Car. W tym momencie na czele wyścigu jechał Marcus Fluch, tuż za nim plasowali się odpowiednio Jan Kisiel, Robertas Kupcikas oraz Mateusz Lisowski, który po starcie z siódmego miejsca szybko awansował o trzy lokaty.
Po wznowieniu wyścigu, rozpoczęła się walka o czołowe pozycje, która trwała aż do samego końca. Na metę pierwszego sobotniego wyścigu Volkswagen Castrol Cup jako pierwszy wjechał Marcus Fluch. Najciekawsze wydarzenia miały miejsce za jego plecami. Na ostatnim okrążeniu doszło do kolizji między walczącymi o drugą pozycję Janem Kisielem i Mateuszem Lisowskim. Obaj stracili swoje dobre lokaty. Dzięki temu na podium znaleźli się Robertas Kupcikas oraz Jakub Litwin, który po dwóch miesiącach powrócił na pozycję lidera klasyfikacji Volkswagen Castrol Cup. Wśród kierowców VIP zdecydowanie najszybszy był Jerzy Dudek (15. miejsce), a wśród kobiet triumfowała jedenasta na mecie Klaudia Podkalicka.
Wypowiedzi po wyścigu 1:
Marcus Fluch: kwalifikacje poz. 1, wyścig poz. 1
„Jestem bardzo zadowolony z tego, jak do tej pory układa się dla mnie ten weekend. Wygrałem drugi wolny trening oraz kwalifikacje, a dzisiaj do tego wszystkiego dołożyłem zwycięstwo w pierwszym wyścigu. Czuję się wspaniale.”
Jakub Litwin: kwalifikacje poz. 7, wyścig poz. 3
„Wyścig był dla mnie bardzo spokojny. Usadowiłem się już na samym początku na 5. miejscu i czekałem na rozwój sytuacji. Po cichu liczyłem, że jadący przede mną rywale popełnią jakiś błąd i to wykorzystam. Tak też się stało.”
Drugi wyścig
Rywalizacja w drugim wyścigu rozpoczęła się dokładnie o godzinie 18:00 przy bardzo słonecznej pogodzie. Wyniki pierwszego sobotniego wyścigu ustaliły kolejność, w jakiej ustawili się na starcie zawodnicy. Z pole position startował Mateusz Lisowski. Tuż za nim ustawili się Michał Słomian, Rasmus Marthen i Maciej Steinhof. Już na pierwszym okrążaniu kierowca z Krakowa przeskoczył z czwartej, na trzecią pozycję. Pozostali kierowcy toczyli walkę o miejsca 4 – 8. Przez kolejne okrążenia przewagę w wyścigu budował startujący z pole position Lisowski. Za jego plecami toczyła się walka o kolejne miejsca. Warto w tym miejscu wspomnieć o znakomitej postawie Jana Kisiela, który startował do wyścigu z końca stawki, a w połowie znajdował się już na 8 pozycji. Przetasowania na pozycjach od drugiej do ósmej nie miały końca i tak na metę drugiego wyścigu czwartej rundy Volkswagen Castrol Cup jako pierwszy wpadł niezagrożony Lisowski, drugi dojechał Szwed Rasmus Marthen, a trzeci Maciej Steinhof. Tuż za pierwszą trójką linię mety minęli kolejno Michał Słomian, Jakub Litwin, Robertas Kupcikas i Jan Kisiel. Najlepszą wśród kobiet ponownie okazała się Klaudia Podkalicka, która do mety dojechała na czternastym miejscu. Tym razem wśród VIPów najlepszym wynikiem pochwalić się mógł Jacek Jurecki, który dojechał na szesnastym miejscu. Jerzy Dudek ukończył wyścig dwie pozycje dalej.
Najszybszym czasem okrążenia podczas weekendu pochwalić się mógł Mateusz Lisowski, który na pokonanie jednego „kółka” poznańskiego toru potrzebował 1:45:422 min – w jego ręce trafiła nagroda OtoMoto.pl dla najszybszego kierowcy.
Wyniki obu wyścigów w Poznaniu sprawiły, że w klasyfikacji generalnej pucharu Volkswagen Castrol Cup zaszły duże zmiany. Nowym liderem został Mateusz Lisowski, który w swoim dorobku zgromadził 266 pkt. Na drugim miejscu znajduje się Jakub Litwin (256 pkt), a na trzecie miejsce awansował Szwed Rasmus Marthen (251 pkt). Dotychczasowy lider Jan Kisiel spadł na czwarte miejsce i posiada w swoim dorobku 247 punktów.
Wypowiedzi po drugim wyścigu:
Mateusz Lisowski: pozycja startowa 1, wyścig poz. 1
„Jestem niesamowicie szczęśliwy nie tylko z wygranej w wyścigu, ale przede wszystkim z odzyskania prowadzenia w klasyfikacji generalnej Pucharu. Gdy minąłem linię mety nie mogłem uwierzyć, że zwyciężyłem.”
Rasmus Marthen: pozycja startowa 3, wyścig poz. 2
„Popełniłem błąd podczas startu i przez to straciłem trochę czasu. Nie do końca jestem zadowolony ze swojej pozycji, bowiem jak wiadomo ten, kto zajął drugie miejsce, jest pierwszym przegranym.”
Maciej Steinhof: pozycja startowa 4, wyścig poz. 3
„Wreszcie jestem zadowolony ze swojej jazdy. Przede wszystkim dlatego, że po raz pierwszy stanąłem na podium. Walka z konkurentami była bardzo ostra i cieszę się, że udało mi się obronić swoją pozycję.”
Jerzy Dudek: pozycja startowa 15, wyścig poz. 18
„Co prawda nabrałem trochę wprawy w jeździe wyścigowej, ale zdaję sobie sprawę, że już nigdy nie osiągnę poziomu czołówki. Jazda w Volkswagen Castrol Cup daje mi jednak bardzo dużo frajdy i jeżeli jeszcze kiedyś nadarzy się taka okazja, to chętnie jeszcze zasiądę za kierownicą Golfa GTI.”
Relacje w telewizji
Relację z poznańskiej rundy Volkswagen Castrol Cup będzie można oglądać na antenach kanałów TVP Sport, TVP Info oraz TVN Turbo.
TVP Sport
wtorek, 25 czerwca – 22:10
środa, 25 czerwca – 19:10
czwartek, 27 czerwca – 13:20
niedziela, 30 czerwca – 10:4
TVN Turbo (Auto Sport)
sobota, 29 czerwca – 8:30
poniedziałek, 1 lipca – 13:25
poniedziałek, 1 lipca - 19:55
TVP Info (pasma regionalne)
TVP Łódź, piątek, 28 czerwca - 17:30
TVP Wrocław, sobota, 29 czerwca - 18:50
TVP Poznań, sobota, 29 czerwca - 19:10
TVP Szczecin, niedziela, 30 czerwca - 18:00
TVP Kraków, niedziela, 30 czerwca – 18:00
TVP Kielce, niedziela, 30 czerwca – 19:00
TVP Katowice, czwartek, 4 lipca – 17:45
TVP Lublin, sobota, 6 lipca – 19:30
www.volkswagencastrolcup.pl – najświeższe informacje
Na stronie internetowej pucharu www.volkswagencastrolcup.pl dostępne są informacje dotyczące wszystkich rund, zawodników, torów wyścigowych oraz samochodu. W ciągu weekendu wyścigowego publikowane są aktualne informacje o przebiegu treningów, kwalifikacji oraz wyścigów. W zakładce media zamieszczane są komunikaty prasowe oraz zdjęcia.