Choć bezsprzecznie obecne Cayenne stało się sukcesem finansowym firmy, to z wywiadów "środowiskowych" przeprowadzonych przez Porsche wśród obecnych właścicieli tego SUV-a jasno wynika, że chcą aby nikt nie kojarzył ich samochodu z popularnym Volkswagenem, jak ma to obecnie miejsce, choćby przy okazji prawie każdego porównania i testu Cayenne.

Te względy zdecydowały również o ostatecznym odrzuceniu projektu auta niszowego typu pick-up, zbudowanego na bazie Cayenne i przeznaczonego tylko na rynek amerykański.

Autorem tego projektu jest szwajcar - Mark Stehrenberger, który również próbuje przekonać władze koncernu do swojego najnowszego pomysłu, mianowicie wskrzeszenia modelu 914. Skonstruowany z Volkswagenem w latach 70-tych, miał stać się hitem swoistym Porsche dla mniej zarabiających, ale nigdy nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

Nowy plan jest taki: ma to być lekki samochód utrzymany w stylistyce retro z silnikiem o mocy około 300 KM, przejętym z Volkswagena i odpowiednio zmodyfikowanym. Idealnie nadającym się silnikiem, mogłaby spełniać jednostka TFSI z turbodoładowaniem o pojemności dwóch litrów.

Samochód miałby kosztować w USA, około 30 tysięcy dolarów. Byłaby to perfekcyjna odpowiedź Porsche na Forda Mustanga i z niecierpliwością oczekiwane nowe wersje Dodge a Challenger i Chevroleta Camaro.

Pierwsze szkice nowej generacji Porsche Cayenne, również w wersji pick-up, oraz Panamery i Porsche 914 autorstwa Marka Stehrenbergera, na stronie:

http://www.auto-motor-und-sport.de/news/auto_und_produkte/porsche_zukunft_cayenne_wird_ein_sportler.120922.htm