Niech nie zmyli was dyskretny wygląd tego Audi. Pod eleganckimi liniami modelu A5, kryje się prawdziwa bestia której lepiej od razu zjechać na lewy pas.
Niemiecki tuner MTM z seryjnego silnika V6 TDI o mocy 240 koni wycisnął aż 292 KM. Tę dodatkową porcję rumaków uzyskano dzięki specjalnemu softwarowi zmieniającemu oprogramowanie sterujące pracą silnika. Maksymalny moment obrotowy wynoszący w wersji seryjnej równe pół tysiąca niutonometrów nie pozostawia wiele do życzenia. Dlatego MTM podniósł jego wartość "tylko" do 550 Nm, choć możliwe było uzyskanie nawet 700 Nm. Wymagało by jednak sporych zmian w skrzyni biegów i układzie przeniesienia napędu. Tył auta, który notabene będzie najczęściej oglądanym przez innych kierowców elementem A5 TDI MTM, wieńczą dwie podwójne końcówki układu wydechowego umieszczonego po obu stronach dyfuzora własnej konstrukcji tunera. To kolejny atrybut zwiastujący ponadprzeciętne osiągi sportowego coupe Audi. Choć posiada o 54 KM mniej od najmocniejszego w ofercie modelu S5, to podczas prób na torze Hockenheim TDI MTM przebyło okrążenie dokładnie o sekundę krócej od Audi S5 z silnikiem V8!
Pierwsza setka pojawia się na liczniku już po niecałych sześciu sekundach, a auto przyśpieszać przestaje dopiero przy 265 km/h. Przyznacie sami – nieźle jak na diesla z trzylitrowym silnikiem.
MTM oferuje sportowy zestaw zawieszenia opracowany specjalnie do tego modelu. Można również zamówić bardzo wydajny i odporny na zmęczenie cieplne, układ hamulcowy z 8-tłoczkowymi zaciskami i perforowanymi tarczami o średnicy 380 mm. Pozwala to na zatrzymanie A5 ze 100 km/h na dystansie 35 metrów, co jest doskonałym wynikiem godnym Porsche GT2. Uzupełnieniem jest aerokit w którego skład oprócz wspomnianego wcześniej dyfuzora, otrzymamy także nowy przedni grill, oraz bardzo szykowne aluminiowe obręcze kół „Bimoto” o średnicy 21 cali na które nałożono gumowe walce 295/21 ZR21.
Projekt tunera otrzymał też specjalną nazwę „Thunderbolt” (ang. „grzmot”, „błyskawica”). Trzeba przyznać że pasuje ona do A5 V6 TDI od MTM jak ulał.
2007-11-21

Niemiecki tuner MTM z seryjnego silnika V6 TDI o mocy 240 koni wycisnął aż 292 KM. Tę dodatkową porcję rumaków uzyskano dzięki specjalnemu softwarowi zmieniającemu oprogramowanie sterujące pracą silnika. Maksymalny moment obrotowy wynoszący w wersji seryjnej równe pół tysiąca niutonometrów nie pozostawia wiele do życzenia. Dlatego MTM podniósł jego wartość "tylko" do 550 Nm, choć możliwe było uzyskanie nawet 700 Nm. Wymagało by jednak sporych zmian w skrzyni biegów i układzie przeniesienia napędu. Tył auta, który notabene będzie najczęściej oglądanym przez innych kierowców elementem A5 TDI MTM, wieńczą dwie podwójne końcówki układu wydechowego umieszczonego po obu stronach dyfuzora własnej konstrukcji tunera. To kolejny atrybut zwiastujący ponadprzeciętne osiągi sportowego coupe Audi. Choć posiada o 54 KM mniej od najmocniejszego w ofercie modelu S5, to podczas prób na torze Hockenheim TDI MTM przebyło okrążenie dokładnie o sekundę krócej od Audi S5 z silnikiem V8!
Pierwsza setka pojawia się na liczniku już po niecałych sześciu sekundach, a auto przyśpieszać przestaje dopiero przy 265 km/h. Przyznacie sami – nieźle jak na diesla z trzylitrowym silnikiem.
MTM oferuje sportowy zestaw zawieszenia opracowany specjalnie do tego modelu. Można również zamówić bardzo wydajny i odporny na zmęczenie cieplne, układ hamulcowy z 8-tłoczkowymi zaciskami i perforowanymi tarczami o średnicy 380 mm. Pozwala to na zatrzymanie A5 ze 100 km/h na dystansie 35 metrów, co jest doskonałym wynikiem godnym Porsche GT2. Uzupełnieniem jest aerokit w którego skład oprócz wspomnianego wcześniej dyfuzora, otrzymamy także nowy przedni grill, oraz bardzo szykowne aluminiowe obręcze kół „Bimoto” o średnicy 21 cali na które nałożono gumowe walce 295/21 ZR21.
Projekt tunera otrzymał też specjalną nazwę „Thunderbolt” (ang. „grzmot”, „błyskawica”). Trzeba przyznać że pasuje ona do A5 V6 TDI od MTM jak ulał.