Już za kilka dni w Genewie Lamborghini pokaże prawdziwie bezkompromisowe auto przeznaczone dla doświadczonych i zamożnych kierowców.
Będzie to odchudzona wersja torowa modelu Gallardo o nazwie Superleggera, czyli Superlekka. Głównym konkurentem dla nowego byka z Santa Agata ma być Ferrari F430 Challenge Stradale i Porsche 911 RS. Potężny silnik V-10 otrzymał dodatkowe 20 koni i teraz jego moc wynosi 530 KM. Przeźroczystą pokrywę silnika, lusterka wsteczne, pokrycie paneli drzwiowych i wlotów powietrza, oraz tunel środkowy wykonano z włókien węglowych. Zamontowano wydajniejsze hamulce, sprężyny o krótszym skoku, tylny dyfuzor i pokaźny spoiler na klapie silnika. Nawet szyby zamiast ze szkła, wykonano z cieniutkiej warstwy przeźroczystego plastiku! Wersja Superleggera waży zaledwie 1330 kilogramów (100 mniej od wersji seryjnej). Przyśpieszenie od 0-100km/h zajmuje tylko 3,8 sekundy. (seria 4,2 s.) Prędkość maksymalna to 315 km/h. Specjalnie dla tej wersji Pirelli wykonało opony P-Zero Corsa. Ultralekkie fotele, kierownicę i deskę rozdzielczą pokryto czarnym zamszem. Cena? Zapewne wyższa o 20-30% od "zwykłego" Gallardo.
2007-03-02

Będzie to odchudzona wersja torowa modelu Gallardo o nazwie Superleggera, czyli Superlekka. Głównym konkurentem dla nowego byka z Santa Agata ma być Ferrari F430 Challenge Stradale i Porsche 911 RS. Potężny silnik V-10 otrzymał dodatkowe 20 koni i teraz jego moc wynosi 530 KM. Przeźroczystą pokrywę silnika, lusterka wsteczne, pokrycie paneli drzwiowych i wlotów powietrza, oraz tunel środkowy wykonano z włókien węglowych. Zamontowano wydajniejsze hamulce, sprężyny o krótszym skoku, tylny dyfuzor i pokaźny spoiler na klapie silnika. Nawet szyby zamiast ze szkła, wykonano z cieniutkiej warstwy przeźroczystego plastiku! Wersja Superleggera waży zaledwie 1330 kilogramów (100 mniej od wersji seryjnej). Przyśpieszenie od 0-100km/h zajmuje tylko 3,8 sekundy. (seria 4,2 s.) Prędkość maksymalna to 315 km/h. Specjalnie dla tej wersji Pirelli wykonało opony P-Zero Corsa. Ultralekkie fotele, kierownicę i deskę rozdzielczą pokryto czarnym zamszem. Cena? Zapewne wyższa o 20-30% od "zwykłego" Gallardo.