Już od jakiegoś czasu Top Gear serwuje specjalne odcinki, które odbiegają od klasycznie pojmowanej formuły programu motoryzacyjnego. Po kilku eskapadach do USA, wyprawie na Biegun Północny i przeprawie przez Botswane, ekipa TG trafiła do Indii.
Sprawa jest poważna. Richard, James i Jeremy nie zamierzają się wygłupiać, ścigać, czy też przekraczać granic dobrego smaku. Tym razem Top Gear jedzie z misją handlową, chcąc wspomóc brytyjską gospodarkę. W tym celu panowie zasiądą za sterami najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich marek, co samo w sobie jest sposobem na promocję Królestwa. W odcinku zobaczymy Jaguara XJS z 4-litrowym silnikiem V8 z 1995 r. Richard stosownie do swoich rozmiarów zdecydował się na MINI. James, jak to James, postanowił przeprawić się przez Półwysep Rolls-Royce'em. Problem polega na tym, że prezenterzy mieli do wydania jedynie 7 tys. funtów, co zmusiło May'a do zakupu modelu Silver Shadow z 1976 r. Zapraszamy do oglądania teasera:
2011-12-19