Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari, oznajmił, iż skupienie na systemie F-duct spowolniło rozwój bolidu Ferrari. Włoch przyznaje jednak, że nie spisał na straty obecnego sezonu i podkreśla zdolność do szybkiego i efektywnego rozwoju F10.
Stefano Domenicali w wywiadzie dla kanadyjskiej gazety La Presse powiedział: „Wiele energii włożyliśmy w rozwój naszego odpowiednika systemu F-duct i mogło to spowodować nieznaczne opóźnienia w innych sferach rozwoju. Byłoby jednak bez sensu spisać obecny sezon na straty. Wiele rzeczy może zmienić się z wyścigu na wyścig, a my z pewnością nie spuszczamy głów i nie jesteśmy przygnębieni. To dla tych, którzy nie osiągają własnych celów, a to z pewnością nie jest problemem Ferrari. Umiejętność rozwoju samochodu zawsze była mocną stroną Ferrari i nie ma powodu, dla którego tym razem miałoby być inaczej. Tym bardziej, że ludzie i metody pracy są takie same. Po wyścigu w Turcji wspomniałem mediom o potrzebie innowacyjności oraz kreatywności. Powtórzyłem tę wiadomość naszym inżynierom. Jesteśmy mocną i zjednoczoną grupą, jest w nas silne pragnienie udowodnienia, na co nas stać”.
2010-06-11