Aktor zasiadł za kierownicą nowego Bentley’a Continental GT Speed, osiągając na dystansie jednej mili średnią prędkość 290,2 km/h, bijąc tym samym rekord sprzed 90 lat, który wyniósł 281,3 km/h.
„Bardzo się cieszę z pokonania ‘Flying Mile’ na plaży Pendine Sands w Walii,” powiedział Elba. „Podjęcie tego wyzwania było dla mnie zaszczytem; mogłem iść w ślady słynnego Malcolma Campbella.”
Swój udział w pomyślnym zakończeniu próby bicia rekordu miał przede wszystkim najnowszy model Bentley’a. W stosunku do standardowej odmiany, wersja GT Speed otrzymała dodatkowe 50 KM wyciśnięte z 6-litrowego silnika W12 (w sumie 625 KM). Maksymalny moment obrotowy wynosi natomiast aż 800 Nm. To wystarcza do rozpędzenia nowego Continentala od 0 do 100 km/h w 4,2 sekundy i maksymalnie do aż 330 km/h, co czyni go najszybszym seryjnym Bentley’em w historii. Inżynierowie brytyjskiej firmy nie poprzestali jednak wyłącznie na zmianach w jednostce napędowej i zastosowali nową, 8-biegową przekładnię automatyczną ZF, która nie tylko szybciej zmienia poszczególne przełożenia. Obniżono również zawieszenie, a samochód porusza się teraz na 21-calowych obręczach aluminiowych z oponami Pirelli P Zero 275/35 R21.