Samochodowa załoga ORLEN Team wywalczyła trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Maroka. Motocykliści ORLEN Team także zaliczyli bardzo udany występ.

Ostatni etap rajdu był nieco inny jak podczas cross-country. Wszyscy kierowcy startowali w tym samym czasie i musieli pokonać cztery próby po 39,5 kilometra. Krzysztof Hołowczyc miał dobrze sprecyzowany cel, który chce osiągnąć w tej rywalizacji. Zadaniem Krzysztofa było zniwelowanie 58 sekund straty do Leonida Novitskyiego i ukończenie rajdu na drugim stopniu na podium. Ściganie na pustynnych oesach było bardzo niebezpieczne, ale mimo wszystko załoga ORLEN Team zakończyła ten etap na bardzo wysokiej czwartej pozycji. Zwycięzcą rajdu został Stephane Perehansel i była to jego trzecia wygrana w Maroku.

Motocykliści także pokazali, że potrafią rywalizować z najlepszymi. Jakub Przygoński wygrał klasę, w której startuje się na motocyklach o pojemności powyżej 450 cm3, a w klasyfikacji generalnej zajął czwarte miejsce. Marek Dąbrowski zajął drugą pozycję w klasie oraz dziewiątą w generalce. Wśród motocyklistów najszybszym okazał się Cyril Despres.

2010-10-26