„The Doctor” odbywał swój trening w Pesaro na motocyklu crossowym i zaliczył upadek. Początkowo wszystko było dobrze, jednak w piątek bolał Włocha prawy bark.
Rossi natychmiast skontaktował się z lekarzem pracującym w Clinica
Mobile. Ten nie potwierdził, aby zwycięzca pierwszej rundy sezonu miał
jakieś złamania czy też inne uszkodzenia barku. Jak się okazało
Valentino miał zaledwie kilka siniaków po swoim upadku. Jak na razie
miał on najwięcej szczęścia wśród swoich znajomych, bowiem jeszcze przed
sezonem w podobnych wypadkach ucierpieli Jorge Lorenzo oraz Marco
Simoncelli. Team partner Rossiego musiał przez to opuścić przedsezonowe
testy, z kolei Marco miał kilka problemów, co utrudniało mu skuteczną
jazdę.
Mimo wszystko lekarz dał do zrozumienia
dziewięciokrotnemu Mistrzowi Świata, iż będzie on w pełni sił przed
nadchodzącym wyścigiem. Najbliższe zawody odbędą się 25 kwietnia i
będzie to miało miejsce w Japonii na torze Twin Ring Motegi.
2010-04-19