Bawarski koncern przygotował na nadchodzące targi w Genewie nowy koncept. Samochód stylistycznie nawiązuje do poprzednich projektów marki i może stanowić zapowiedź kolejnej generacji roadsterów BMW. Z kolei ciekawym nawiązaniem do przeszłości są wsuwane (przesuwane) drzwi w stylu BMW Z1.

Najbardziej charakterystycznym elementem Vision ConnectedDrive jest jednak jego kabina. Dwumiejscowy samochód został wyraźnie podzielony na strefę pasażera i kierowcy. Ten pierwszy ma dla siebie więcej miejsca i duży wyświetlacz na desce rozdzielczej. Część dedykowana kierowcy kojarzy się z kokpitem myśliwca. Wszystkie instrumenty są podporządkowane kierującemu, dzięki temu nie rozpraszają jego uwagi. Vision ConnectedDrive został również wyposażony w nowy rodzaj interfejsu, który składa się z edytowalnych warstw. W ten sposób kierowca może dobierać rodzaj danych, które są mu w danym momencie potrzebne. Ponadto po zajęciu miejsca telefon kierowcy automatycznie łączy się z pojazdem, co pozwala na używanie zawartych w nim aplikacji. Nowy interfejs za jakiś czas trafi zapewne do produkcyjnych modeli BMW, tymczasem w marcu będzie go można zobaczyć z bliska na targach w Genewie.