Noriyuki Haga jest zawodnikiem o ogromnym doÅ›wiadczeniu i wielu sukcesach na koncie. Niestety, JapoÅ„czyk, odkÄ…d Å›ciga siÄ™ w kategorii World Superbike, nigdy jeszcze nie zdobyÅ‚ najwspanialszego trofeum. Niejednokrotnie mistrzostwa koÅ„czyÅ‚ na trzecim i drugim miejscu, tracÄ…c zaledwie kilka punktów do zwyciÄ™zcy. W pewnym sensie, nad HagÄ… krąży jakaÅ› dziwna klÄ…twa. Za każdym razem gdy jest w wyÅ›mienitej formie, natychmiast pojawia siÄ™ zawodnik, który w zastÄ™pstwie poprzednich rywali niszczy wszystkie plany samuraja.

„Nitro Nori” rok 2010 zakoÅ„czyÅ‚ sÅ‚abym wynikiem. Wiele osób uważa, że powodem tego byÅ‚a psychika JapoÅ„czyka. W koÅ„cu po tylu latach prób i kolejnej porażce zaledwie kilkoma punktami, można siÄ™ zaÅ‚amać. Teraz jednak Haga wydaje siÄ™ być w Å›wietnym nastroju i jest gotowy do walki w najbliższych mistrzostwach. W sezonie 2011 japoÅ„ski motocyklista bÄ™dzie jeździÅ‚ motocyklem Aprilia, ale tym razem w zespole prywatnym. Chociaż Haga prawie caÅ‚Ä… karierÄ™ w WSBK spÄ™dziÅ‚ w fabrycznych ekipach, nie uważa wcale, aby prywatny zespóÅ‚ PATA Aprilia utrudniÅ‚ mu walkÄ™ o mistrzostwo, a motocykl jest równie konkurencyjny jak model Maxa Biaggiego, mistrza Å›wiata w sezonie 2010.

Noriyuki Haga: „Natychmiast zaakceptowaÅ‚em ofertÄ™ Deniele Carli i Marco Borcianiego. BÄ™dÄ™ mieć do dyspozycji mocno konkurencyjny motocykl, ten który należaÅ‚ do mistrza z 2010 roku. MyÅ›lÄ™, że z takÄ… maszynÄ… bÄ™dÄ™ mógÅ‚ walczyć o pierwsze pozycje w każdym wyÅ›cigu. W mojej karierze osiÄ…gnÄ…Å‚em juz wiele, ale wciąż nie jestem usatysfakcjonowany. MarzÄ™ o tytule mistrzowskim i nie mogÄ™ powiedzieć, by byÅ‚o to niemożliwe. Z pewnoÅ›ciÄ…, na papierze zespoÅ‚y fabryczne majÄ… przewagÄ™, ale Aprilia niedawno pokazaÅ‚a, że ma w zwyczaju dawanie wielkiego wsparcia wszystkim swoim zawodnikom, aby walczyli o wielkie cele."