Po zmaganiach na krętych asfaltowych drogach Korsyki, piąta runda FIA WRC oznacza powrót na trasy szutrowe, a także do Ameryki Łacińskiej. Zespół Toyoty zamierza wykorzystać doświadczenia zebrane podczas Rajdu Meksyku i nadal pracować nad rozwijaniem Yarisa WRC.
Warunki na odcinkach specjalnych Rajdu Argentyny znacząco się od siebie różnią – od szybkich piaszczystych dróg do trudnych kamienistych szlaków górskich. To sprawia, że konfiguracja samochodu i dobór opon jest trudniejszy, bo każdy OS stawia przed zawodnikami inne wymagania. Na miękkich, piaszczystych trasach powstają koleiny w miarę jak pokonuje je coraz więcej samochodów. Z kolei w górach trzeba być przygotowanym na mgłę, częste zmiany pogody, a nawet lód na nawierzchni.
Rajd Argentyny rozpocznie się superoesem w czwartek 27 kwietnia w Villa Carlos Paz, 30 minut jazdy z Cordoby. We wtorek zawodnicy pokonają 2 odcinki specjalne – w Santa Rosa de Calamuchita i superoes w parku tematycznym w Villa Carlos Paz. W sobotę czeka na kierowców 6 odcinków specjalnych o łącznej długości 160 km. W niedzielę rajd przenosi się do regionu Traslasierra, gdzie rozegrane zostaną 3 oesy, w tym słynny Power Stage El Condor, gdzie będzie można zdobyć dodatkowe punkty.
Obaj kierowcy Toyoty odnosili sukcesy w poprzednich edycjach Rajdu Argentyny. Latvala dojechał na metę jako pierwszy w 2014 roku, zaś Hänninen wygrał w 2010 roku, kiedy impreza ta nie znajdowała się w kalendarzu WRC, lecz Intercontinental Rally Challenge. W przygotowaniach do Rajdu Argentyny zawodnicy Toyoty wzięli udział w testach na Sardynii, której drogi w dużej mierze przypominają trasę argentyńskiego rajdu. A już w czerwcu na włoskiej wyspie odbędzie się 7. runda WRC.
„Jestem dobrej myśli przed Rajdem Argentyny. Już raz udało mi się go wygrać, a w ubiegłym roku byłem na prowadzeniu aż do wypadku w przedostatnim dniu zawodów. Pierwsze dwa etapy są szybkie, natomiast ostatni dzień wymaga wolniejszej i bardziej technicznej jazdy. Odcinki specjalne stają się bardzo kręte, a pogoda szybko się zmienia, często przynosząc mgłę. Choć wiele odcinków jest piaszczystych, zwykle samochody mają dobrą przyczepność. W przygotowaniach wiele uwagi poświęciłem ustawieniom mechanizmu różnicowego. W Meksyku miałem wrażenie, że nie są one dobrze dla mnie dobrane, ale tym razem jest inaczej” – powiedział Jari-Matti Latvala, kierowca samochodu #10.
W ciągu 6 edycji Rajdu Argentyny, odkąd został włączony do WRC, Jari-Matti Latvala startował w tej imprezie 5 razy. W 2014 roku zajął pierwsze miejsce, zaś rok wcześniej stanął na najniższym podium. Fiński kierowca znajduje się obecnie na drugim miejscu w tabeli, ustępując Sebastienowi Ogierowi 13 punktami i wyprzedzając Thierry’ego Neuville’a o 21 punktów. Juho Hänninen znajduje się na 12. miejscu w klasyfikacji kierowców. TOYOTA GAZOO Racing zajmuje 3. pozycję w klasyfikacji producentów.