Kolejne problemy Suzuki w MotoGP

Z powodu problemów finansowych, zespół Suzuki musi się ograniczać, aby pozostać w Motocyklowych Mistrzostwach Świata.

Obecny sezon był dla Suzuki bardzo ciężki, a wyniki zawodników były co najmniej słabe. Chyba największym problemem japońskiego producenta był sam model motocykla GSV-R. Alvaro Bautista i Loris Capirossi wciąż narzekali na złe prowadzenie maszyny, na brak stabilności itp. Suzuki miało także ogromny problem z jednostkami napędowymi, które błyskawicznie się zużywały. Carmelo Ezpeleta, który jest szefem MotoGP, pomógł Suzuki ominąć regulamin dotyczący silników i pozwolił im na posiadanie kilku dodatkowych jednostek w swoim zapleczu.

Niestety, z powodu braku pieniędzy właściwie na wszystko, Suzuki rozważało odejście z MotoGP, jak zrobiło to Kawasaki. Ezpeleta nie chciał dopuścić do tego, aby w klasie królewskiej pozostały już tylko trzy marki, dlatego obiecał pomoc „niebieskim”. Mimo to, Suzuki musi ciąć koszty, dlatego w przyszłym roku nie wystawi jak zawsze dwóch zawodników, a tylko jednego. Loris Capirossi przenosi się do teamu Pramac Ducati, natomiast Alvaro Bautista pozostanie w obecnych barwach. Kolejnym problemem Suzuki jest sponsor, a właściwie ewentualny jego brak. Firma Rizla, która obecnie wspiera japońskiego producenta, zastanawia się nad wycofaniem swojej oferty sponsoringu.

2010-11-10

Kolejne problemy Suzuki w MotoGP

Obecny sezon był dla Suzuki bardzo ciężki, a wyniki zawodników były co najmniej słabe. Chyba największym problemem japońskiego producenta był sam model motocykla GSV-R. Alvaro Bautista i Loris Capirossi wciąż narzekali na złe prowadzenie maszyny, na brak stabilności itp. Suzuki miało także ogromny problem z jednostkami napędowymi, które błyskawicznie się zużywały. Carmelo Ezpeleta, który jest szefem MotoGP, pomógł Suzuki ominąć regulamin dotyczący silników i pozwolił im na posiadanie kilku dodatkowych jednostek w swoim zapleczu.

Niestety, z powodu braku pieniędzy właściwie na wszystko, Suzuki rozważało odejście z MotoGP, jak zrobiło to Kawasaki. Ezpeleta nie chciał dopuścić do tego, aby w klasie królewskiej pozostały już tylko trzy marki, dlatego obiecał pomoc „niebieskim”. Mimo to, Suzuki musi ciąć koszty, dlatego w przyszłym roku nie wystawi jak zawsze dwóch zawodników, a tylko jednego. Loris Capirossi przenosi się do teamu Pramac Ducati, natomiast Alvaro Bautista pozostanie w obecnych barwach. Kolejnym problemem Suzuki jest sponsor, a właściwie ewentualny jego brak. Firma Rizla, która obecnie wspiera japońskiego producenta, zastanawia się nad wycofaniem swojej oferty sponsoringu.

Leave a Reply