Lorenzo powiększa przewagę w MotoGP

W ubiegły weekend obyła się zdecydowanie najciekawsza runda sezonu w kategorii MotoGP. W wyścigu było wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji, a walka na torze trwała do ostatnich metrów. To potwierdza, że tor w Katalonii zawsze zapewnia doskonałe emocji, bez względu na kategorię wyścigową.

Zwycięzcą wyścigu został aktualny lider klasyfikacji generalnej Jorge Lorenzo (Yamaha). Hiszpański motocyklista stoczył pasjonujący pojedynek z drugim na mecie Danim Pedrosą (Honda). Trzecie miejsce wywalczył Andrea Dovizioso (Yamaha), który zdobył pierwsze podium w tym roku dla satelickiego zespołu Monster Tech 3 Yamaha. Dovizioso jednak cudem obronił swoją pozycję przed goniącym czołówkę Casey Stonerem (Honda), który do ostatnich metrów jechał tuż za kołem zawodnika Yamahy. Co ciekawe, Stoner był bliski pobicia rekordu Valentino Rossiego (Ducati). Gdyby Australijczyk stanął na podium w Katalonii, wówczas byłby to jego 21 wyścig zakończony na „pudle” bez przerwy. Rossi stawał na podium 23 razy z rzędu, ale w tej sytuacji ten rekord jeszcze długo nie zostanie poprawiony. Piątą pozycję wywalczył Cal Crutchlow (Yamaha), który również musiał stoczyć zacięty pojedynek ze Stonerem.

 

Szóstą lokatę uzyskał Alvaro Bautista (Honda), natomiast na siódmej pozycji linię mety przejechał Valentino Rossi. Włoski motocyklista nadal na suchym torze nie ma zbyt dobrego tempa, ale w tym wyścigu pokazał, że nie zapomniał jak się walczy w bezpośrednim starciu, tocząc pojedynek z ósmym Stefanem Bradlem (Honda) oraz dziewiątym Nicky Haydenem (Ducati). Dziesiąte miejsce uzyskał Ben Spies (Yamaha). Po ostatniej fali krytyki, amerykański motocyklista wziął się w końcu w garść i początek wyścigu należał w całości do niego. Spies jechał wprost wyśmienicie, jednak agresywny manewr wyprzedzania, dzięki któremu znalazłby się na pierwszym miejscu, przekreślił jego szansę właśnie na taki wynik. Ben atakując Pedrosę mocno przestrzelił zakręt, a próbując wrócić na tor zahaczył tylnym kołem o trawę i upadł. Zawodnik fabrycznej ekipy Yamaha zdołał jednak podnieść motocykl i ruszyć w pogoń, ostatecznie dobijając się do pierwszej dziesiątki.

 

Klasyfikacja generalna po pięciu rundach:

1. Jorge Lorenzo (Yamaha) – 115
2. Casey Stoner (Honda) – 95
3. Dani Pedrosa (Honda) – 85
4. Andrea Dovizioso (Yamaha) – 60
5. Cal Crutchlow (Yamaha) – 56
6. Valentino Rossi (Ducati) – 51
7. Alvaro Bautista (Honda) – 45
8. Stefan Bradl (Honda) – 43
9. Nicky Hayden (Ducati) – 40
10. Hector Barbera (Ducati) – 31
11. Ben Spies (Yamaha) – 24
12. Aleix Espargaro (ART) – 15
13. Randy de Puniet (ART) – 7
14. Mattia Pasini (ART) – 6
15. Michele Pirro (FTR) – 6
16. James Ellison (ART) – 5
17. Karel Abraham (Ducati) – 4
18. Colin Edwards (Suter) – 4
19. Danilo Petrucci (Ioda) – 4
20. Yonny Hernandez (BQR) – 3
21. Ivan Silva (BQR) – 1 

2012-06-05

Lorenzo powiększa przewagę w MotoGP

Zwycięzcą wyścigu został aktualny lider klasyfikacji generalnej Jorge Lorenzo (Yamaha). Hiszpański motocyklista stoczył pasjonujący pojedynek z drugim na mecie Danim Pedrosą (Honda). Trzecie miejsce wywalczył Andrea Dovizioso (Yamaha), który zdobył pierwsze podium w tym roku dla satelickiego zespołu Monster Tech 3 Yamaha. Dovizioso jednak cudem obronił swoją pozycję przed goniącym czołówkę Casey Stonerem (Honda), który do ostatnich metrów jechał tuż za kołem zawodnika Yamahy. Co ciekawe, Stoner był bliski pobicia rekordu Valentino Rossiego (Ducati). Gdyby Australijczyk stanął na podium w Katalonii, wówczas byłby to jego 21 wyścig zakończony na „pudle” bez przerwy. Rossi stawał na podium 23 razy z rzędu, ale w tej sytuacji ten rekord jeszcze długo nie zostanie poprawiony. Piątą pozycję wywalczył Cal Crutchlow (Yamaha), który również musiał stoczyć zacięty pojedynek ze Stonerem.

 

Szóstą lokatę uzyskał Alvaro Bautista (Honda), natomiast na siódmej pozycji linię mety przejechał Valentino Rossi. Włoski motocyklista nadal na suchym torze nie ma zbyt dobrego tempa, ale w tym wyścigu pokazał, że nie zapomniał jak się walczy w bezpośrednim starciu, tocząc pojedynek z ósmym Stefanem Bradlem (Honda) oraz dziewiątym Nicky Haydenem (Ducati). Dziesiąte miejsce uzyskał Ben Spies (Yamaha). Po ostatniej fali krytyki, amerykański motocyklista wziął się w końcu w garść i początek wyścigu należał w całości do niego. Spies jechał wprost wyśmienicie, jednak agresywny manewr wyprzedzania, dzięki któremu znalazłby się na pierwszym miejscu, przekreślił jego szansę właśnie na taki wynik. Ben atakując Pedrosę mocno przestrzelił zakręt, a próbując wrócić na tor zahaczył tylnym kołem o trawę i upadł. Zawodnik fabrycznej ekipy Yamaha zdołał jednak podnieść motocykl i ruszyć w pogoń, ostatecznie dobijając się do pierwszej dziesiątki.

 

Klasyfikacja generalna po pięciu rundach:

1. Jorge Lorenzo (Yamaha) – 115
2. Casey Stoner (Honda) – 95
3. Dani Pedrosa (Honda) – 85
4. Andrea Dovizioso (Yamaha) – 60
5. Cal Crutchlow (Yamaha) – 56
6. Valentino Rossi (Ducati) – 51
7. Alvaro Bautista (Honda) – 45
8. Stefan Bradl (Honda) – 43
9. Nicky Hayden (Ducati) – 40
10. Hector Barbera (Ducati) – 31
11. Ben Spies (Yamaha) – 24
12. Aleix Espargaro (ART) – 15
13. Randy de Puniet (ART) – 7
14. Mattia Pasini (ART) – 6
15. Michele Pirro (FTR) – 6
16. James Ellison (ART) – 5
17. Karel Abraham (Ducati) – 4
18. Colin Edwards (Suter) – 4
19. Danilo Petrucci (Ioda) – 4
20. Yonny Hernandez (BQR) – 3
21. Ivan Silva (BQR) – 1 

Leave a Reply