Kilka tygodni temu pisaliśmy o psujących się McLarenach. Firma poradziła sobie z problemami w ekspresowym tempie i wznawia dostawę.
W świecie produktów luksusowych zawiedziony klient może okazać się przyczyną upadku wiarygodności firmy. Nie dziwi więc fakt, iż McLaren w ekspresowym tempie zajął się problemami, które ujawniły się w dostarczonych do klientów modelach MP4-12C.
Źródłem tych problemów okazał się niewielki błąd oprogramowania, którego poprawiona wersja została zaimplementowana w samochodach zjeżdżających z taśm produkcyjnych w Woking. Przedłużeniem programu naprawczego będą działania dilerów, do których mogą zgłaszać się wszyscy niezadowoleni właściciele MP4-12C.
W związku z usunięciem usterki McLaren wznowi również dostawy, które został wstrzymane po odkryciu irytujących problemów technicznych kilka tygodni temu.
2011-11-10