Za tą nieco przydługą nazwą kryje się 636-konne Ferrari F430 niemieckiego tunera Novitec. Za sprawą podwójnej mechanicznej sprężarki udało się wykrzesać dodatkowe 20 KM.
Ciekawe, że te modyfikacje nie wpłynęły na skrócenie czasów przyspieszeń. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po niecałych czterech sekundach. Dźwięk jaki przy tym wydaje ośmiocylindrowy silnik V8 można opisać jednym słowem – „furioso”
Poniżej prezentujemy państwu link do strony z filmem, gdzie można na własne oczy i uszy przekonać się, jak przyśpiesza F430 Novitec.
Tutaj znajdą Państwo film
2007-04-16