Kimi Raikkonen dowodzi, że nie każdy kierowca marzy o startach w Formule 1.
Początkowo Raikkonen zapowiadał przerwę w ściganiu się w jakichkolwiek sportach motorowych ze względu na śmierć ojca. Kimi był z nim na tyle blisko, że później ogłosił, iż być może zakończy już całkowicie swoją karierę sportową.
Formuła 1 próbowała ściągnąć fińskiego zawodnika, aby ten ścigał się w najbliższym sezonie w jednym z lepszych teamów. Ofertę złożył także Citroen, który chciał zatrzymać Kimiego w Rajdach WRC. Decyzja Raikkonena zapadła dosłownie na kilka minut przed zamknięciem listy startowej Rajdowych Mistrzostw Świata. Fiński kierowca zgłosił się do WRC i poprowadzi w nowym sezonie Citroena DS3. Zdaniem samego zawodnika, powrót do F1 nie jest konieczny, bowiem zdobył tam najwyższe trofeum, natomiast w rajdach wciąż ma kilka zaległości.
2011-01-12