Wybierając odpowiedni samochód do floty samochodowej w firmie należy wziąć pod uwagę szereg czynników, które mają bezpośredni wpływ na późniejszy komfort użytkowania danego auta. Teoretycznie, zakup samochodu służbowego nie różni się jakoś znacznie od wyboru auta do celów prywatnych, to pewne kwestie mają znacznie większą wagę.
Koszty, koszty…
Osoba odpowiedzialna za wybór samochodu do firmowej floty musi wziąć pod uwagę całościowy koszt użytkowania danego modelu samochodu. Może wydawać się to truizmem, lecz biorąc pod uwagę fakt, iż samochód firmowy z reguły użytkowany jest do pokonywania znacznie większych przebiegów niż większość aut prywatnych, praktycznie każda złotówka ma tutaj znaczenie! Innymi słowy, samochody warto porównywać pod kątem tego, jakie koszty generują na każdy przejechany kilometr. Oto lista kilku najważniejszych czynników, jakie każda osoba planująca zakupy flotowe powinna wziąć pod uwagę.
Wybór wersji
Samochód służbowy=kombi? Niekoniecznie! Faktycznie, do niedawna jeszcze tak było, lecz w przypadku firm których przedstawiciele poruszają się głównie z pustymi bagażnikami, dopłacanie do wersji kombi nie ma najmniejszego sensu! Warto jednocześnie rozważyć inwestycję we wszelkiego rodzaju rozwiązania mogące podwyższyć komfort użytkowania takiego samochodu. Flota samochodowa wcale nie musi składać się z tak zwanych “golasów”, czyli samochodów posiadających najbardziej podstawowe wyposażenie, jakie tylko było dostępne w katalogu producenta. Dziś klimatyzacja czy system audio są niezbędnym standardem – ostatecznie, w autach służbowych przedstawiciele firm spędzają mnóstwo czasu, a co za tym idzie, powinni mieć zapewniony względny komfort podróży. Dobrym pomysłem może być również inwestycja we wszelkiego rodzaju systemy podnoszące bezpieczeństwo, w szczególności te poprawiające przyczepność. Ostatecznie, im więcej kilometrów pokonanych w różnych warunkach, tym wyższe ryzyko niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Wybór jednostki napędowej
Do niedawna w powszechnej świadomości panowało przekonanie o tym, że samochód służbowy koniecznie powinien być napędzany silnikiem wysokoprężnym. Powoli jednak różnice w cenie benzyny i oleju napędowego się zacierają, a popularne do tej pory diesle stają się coraz bardziej skomplikowane. Ich prawidłowa obsługa może kosztować nieco więcej niż w przypadku auta benzynowego, zatem nie w każdym przypadku zakup samochodu z silnikiem wysokoprężnym rzeczywiście się opłaci. Ale uwaga – rzeczywista decyzja w kwestii tego, jaki dokładnie rodzaj zasilania wybrać, powinna zależeć od ilości kilometrów i rodzaju eksploatacji. Przykładowo, jeżeli flota samochodowa konkretnej firmy użytkowana jest głównie przez przedstawicieli terenowych danej firmy, którzy dziennie pokonują spore ilości kilometrów i to głównie w trasach, zakup samochodu z jednostką wysokoprężną ma sens. W takich warunkach samochody z silnikami Diesla pod maską zadowolą się naprawdę mikroskopijnymi ilościami paliwa, w porównaniu z wersjami benzynowymi. Dzięki temu, koszt przejechania jednego kilometra będzie naprawdę niski. Z drugiej strony, jeżeli poszukiwane są akurat pojazdy do floty przeznaczonej do użytkowania przez kadrę kierowniczą, warto rozważyć zakup samochodów z jednostkami benzynowymi. Chodzi po prostu o to, że takie samochody z reguły pokonują znacznie mniej kilometrów, zatem niższe spalanie nie pokryje ewentualnych różnic w cenie.
Reasumując…
Wybór samochodu do floty nie powinien oznaczać oszczędności na każdym kroku. Warto zapewnić pracownikom minimum komfortu za kierownicą.
0