Michelin podsumował udział w 32 edycji rajdu Dakar (1-17 styczeń 2010 r.). Trasa tegorocznego rajdu wiodła przez terytorium Argentyny i Chile.
– Trzy pierwsze miejsca dla opon Michelin w klasie motocykli
– W klasie samochodów ciężarowych, Michelin zajął pierwsze i drugie miejsce
– Dziesiąte zwycięstwo opon BFGoodrich w klasie samochodów
Start i meta rajdu Dakar 2010 miała miejsce w Buenos Aires, jego długość wyniosła 9000 kilometrów. Najbardziej wymagający odcinek wiódł przez tereny pustyni mglistej Atacama, jednego z najbardziej suchych miejsc na świecie pokrytego kilometrami piaszczystych wydm.
Całe podium dla Michelin w klasie motocykli
Cyril Despers, Pal Ullevalsseter i Francisco „Chaleco” Lopez znaleźli się na podium rywalizacji w klasie motocykli. Cała trójka korzystała z opon Michelin Desert opracowanych w technologii MICHELIN Bib-Mousse.
„Zwycięstwo to zasługa całego teamu i świetnej jakości opon Michelin. Wygrałem trzy odcinki, w tym ten najdłuższy – 600 kilometrowy na pustyni Atacama. Atakowałem od samego początku rajdu” powiedział Cyril Despers.
Pierwsze dwa miejsce dla Michelin w klasie ciężarówek
Opony Michelin XZL 14.00 R 20 i samochody Kamaz zwyciężyły w rajdowej klasie samochodów ciężarowych. Rosjanin Vladimir Chagin zwyciężył w rajdzie po raz szósty wyprzedzając swojego kolegę z zespołu Firdausa Kabirova, zwycięzcę rajdu z 2009 roku.
„Jestem bardzo zadowolony z osiągów opony Michelin ZXL. Rajd był cięższy niż w ubiegłym roku, opony zapewniły mi pewną jazdę na całej trasie” powiedział Vladimir Chagin.
Dominacja w klasie samochodów
Partnerskie marki BFGoodrich i Volswagen zdominowały pierwszą dziesiątkę rajdu w klasie samochodów. Carlos Sainz, Nasser Al-Attiyah i Mark Miller zajęli pierwsze trzy miejsca, a kierowcy korzystający z opon BFGoodrich All-Terrain+ zajęli pierwsze siedem miejsc. Marka BFGoodrich jest niepokonana w rajdzie od 2002 roku.
„Jestem szczęśliwy. Rajd był bardzo techniczny, poszczególne odcinki były różnorodne i niezwykle ciężkie. Musiałem atakować do samego końca, żeby zwyciężyć” – powiedział Carlos Sainz (VW/BFGoodrich).
2010-01-27
