Przeglądając galerie supersportowych samochodów można odnieść wrażenie, że pasują one wyłącznie do idyllicznych krajobrazów Monako, gdzie wypolerowane dumnie prezentują się na tle jachtów i drogich hoteli.
Na szarych, polskich ulicach czerwone Ferrari to rzadki okaz. O modelach ulstrasportowych, takich jak Murcielago SV, można tylko pomarzyć. Stan nawierzchni w naszym kraju nie zachęca do podróży tego typu wehikułami, a polscy klienci – nawet jeśli posiadają odpowiednie fundusze – często cenią sobie dyskrecję. Na szczęście w Europie Zachodniej milionerzy częściej korzystają ze swoich drogich zabawek w codziennym ruchu.
Dario Abbondanz spędził sporo czasu na ulicach Londynu szpiegując supersportowe samochody, a efekt jego pracy możecie zobaczyć poniżej. Jeśli spodoba się Wam ta tematyczna wycieczka po stolicy Wlk. Brytanii, to zapewne docenicie również galerię Alexa Penfolda. Życzymy miłego oglądania.
2012-01-03