Przewodniczący związku zawodowego United Auto Workers stwierdził, że nie ma zdania na temat możliwego przejęcia Chryslera przez General Motors.
Ron Gettelfinger jest pierwszą osobą z UAW, która skomentowała informacje o przejęciu borykającej się z problemami grupy Chryslera przez GM. Stanowisko związku zawodowego w tej sprawie to według analityków główna przeszkoda w zawarciu umowy.
Gettelfinger, który zasiada w radzie nadzorczej koncernu DaimlerChrysler, powiedział, że widmo sprzedaży Chryslera było szokiem dla pracowników, którzy spodziewali się jedynie wdrożenia w życie planu zakładającego zlikwidowanie miejsc pracy. Jest jeszcze jednak zbyt wcześnie, aby spekulować na temat pozytywnego zakończenia transakcji. Równie dobrze może ona nie zostać zrealizowana.
Chrysler stracił w zeszłym roku 1.48 mld dolarów, co wymusiło wprowadzenie planu odnowy grupy. Jednym z punktów tego planu jest redukcja zatrudnienia w latach 2007 – 2009 o 13 tys. osób.
Założenia Planu Odnowy i Transformacji zostały przedstawione na dorocznej konferencji prasowej DaimlerChrysler AG w Auburn Hills (stan Michigan) przez Toma LaSordę, prezesa i dyrektora naczelnego Chrysler Group.
Przewodniczący Rady Zarządu DaimlerChrysler dr Dieter Zetsche powiedział z tej okazji, że rozważane są wszystkie opcje, łącznie ze sprzedażą grupy Chryslera.
2007-02-22