Niezależne badanie, w którym dealerzy samochodów oceniają satysfakcję współpracy z importerami, przeprowadzono już po raz dwunasty. Badanie, którego partnerem merytorycznym jest od samego początku firma EY, zostało zrealizowane na przełomie kwietnia i maja przez DCG Dealer Consulting. Uczestniczyli w nim właściciele, a także osoby zarządzające stacjami dealerskimi. Badaniem zostali objęci dealerzy samochodów osobowych oraz dostawczych do 3,5 t.
Zbadane zostały trzy zasadnicze obszary współpracy z importerem. Pierwszy dotyczył produktów oferowanych przez importera. Dealerzy oceniali m.in. ich jakość, dostępność oraz konkurencyjność. Drugim i najważniejszym obszarem poddanym ocenie była współpraca z importerem jako przedstawicielem międzynarodowego koncernu. Tutaj dealerzy wypowiadali się m.in. na temat atrakcyjności umowy dealerskiej, dochodowości prowadzenia stacji dealerskiej, konkurencyjności strategii rynkowej oraz podejścia do prowadzenia biznesu. Trzecim obszarem oceny było funkcjonowanie importera jako firmy, która zatrudnia konkretnych ludzi, prowadzi własną politykę rynkową i posiada własną kulturę organizacyjną.
Mazda najlepsza
W analizie dotyczącej samochodów osobowych ocenionych zostało 26 marek. Średnia ocena dla wszystkich brandów wyniosła 3,37 (w 5-stopniowej skali). Różnica w ocenie względem ubiegłego roku jest nieznaczna – tegoroczna nota spadła o zaledwie 0,01 pkt. Lepszą oceną niż w 2018 r. może cieszyć się równo połowa importerów. Gorzej w oczach dealerów wypadła druga „połówka” badanych marek.
Najlepszy wynik w klasyfikacji generalnej – 4,36 – uzyskała Mazda. Marka powróciła tym samym na szczyt podium, po chwilowej, zeszłorocznej przerwie (w 2018 r. zajęła drugą lokatę). To już piąty raz, kiedy Mazda została liderem badania. Japoński brand stał się pod tym względem rekordzistą w 12-letniej historii badania – wyprzedził Volvo, które ma na swoim koncie cztery zwycięstwa. Lider badania z zeszłego roku, marka KIA, osiągnęła nieco słabszy wynik i ostatecznie uplasowała się na drugim miejscu z notą 4,28. Podium uzupełniła marka Mercedes, która może pochwalić się wynikiem 4,12 i miejscem wyższym o dwa „oczka” niż w ubiegłorocznej edycji badania.
Najlepsi w poszczególnych kategoriach
Na powyższe zbiorcze noty, które uzyskały poszczególne marki złożyło się 26 kategorii. Dealerzy oceniali m.in. zadowolenie z wyników finansowych, jakie przynosi firmie autoryzacja marki. I tu najlepsze okazały się kolejno: Mercedes (4,33), Subaru (4,11) i Mazda (4,10). Warto zaznaczyć, że wysoki awans odnotowało Mitsubishi (3,20), które poprawiło swoją lokatę o siedem pozycji.
Jedną z ważniejszych badanych obszarów była ocena wysokości narzuconych standardów importerskich w zakresie sprzedaży oraz serwisu. W tym przypadku nie było niespodzianki. Podobnie jak w ubiegłym roku najlepszą notę zdobyło Subaru (4,61). Na kolejnych miejscach uplasowały się KIA (4,43) i Mercedes (4,28). Co istotne, mimo niewielkiego wzrostu średniej oceny (+0,03) pierwszych 6 najlepiej ocenionych marek odnotowało spadki, największy z nich (-0,70) odnotowały Mazda oraz Lexus. Największym wzrostem (+0,64) i awansem o 11 pozycji może pochwalić się Hyundai.
Po raz pierwszy w badaniu dealerzy zostali poproszeni o ocenę współpracy z importerami w zakresie wyznaczania oraz realizacji planów sprzedażowych (składały się na nią ocena: wysokości planów sprzedażowych, sposobu prowadzenia negocjacji z importerem, określania proporcji pomiędzy marżą zmienną uzależnioną od realizacji planu sprzedażowego a marżą stałą, a także przejrzystości zasad realizacji planu sprzedaży). Tu najlepiej wypadł lider całego badania, czyli Mazda, która uzyskała bardzo wysoką notę – 4,83. Powyżej „czwórki” zostały ocenione również: KIA (4,20), Subaru (4,14) oraz Mercedes (4,08).
Mazda może mieć jeszcze jeden powód do zadowolenia – została najbardziej pożądaną przez dealerów marką. Większość badanych (29 proc.) pytanych o to, jaką autoryzację chcieliby otrzymać, gdyby pojawiła się możliwość wyboru dowolnej marki, wskazała właśnie ten japoński brand.
W dostawczych bezkonkurencyjny Mercedes
Już po raz trzeci Badanie Satysfakcji objęło także importerów samochodów dostawczych. Sklasyfikowano dziewięć marek. Najlepszy w tej kategorii okazał się już po raz kolejny Mercedes, który otrzymał notę 4,23. Mimo słabszej noty niż w poprzednim roku (4,47) jest on jedyną marką ocenioną na więcej niż „cztery”. Znajdujące się kolejno na podium Iveco i Ford zdobyły odpowiednio noty 3,56 i 3,39. Tak jak w ubiegłym roku w pierwszej piątce uplasowały się także Volkswagen (3,30) i Fiat (3,16).
Dealerzy ostrożnie o elektromobilności
Dodatkowo, już poza oceną współpracy z konkretnymi importerami, dealerzy zostali zapytani o ogólne spojrzenie na rynek elektromobilności. Badanie pokazuje, że tylko 23 proc. ankietowanych wierzy, że sprzedaż „elektryków” w ciągu najbliższych 2-3 lat wzrośnie na tyle, aby znacząco wpłynąć na asortyment samochodów sprzedawanych przez salony. Znacznie większy odsetek (43 proc.) nie spodziewa się szybkiego tempa wzrostu udziału sprzedaży aut na prąd.
Niezbyt optymistycznie dealerzy zapatrują się za to na wpływ elektromobilności na ich działalność serwisową. Blisko 40 proc. obawia się, że rezultatem wzrostu popularności „elektryków” może być spadek rentowności ich ASO.
Raport XII Badanie Satysfakcji Dealerów Samochodowych dostępne jest na stronie: https://www.miesiecznikdealer.pl/analizy-i-raporty/