Chociaż liczba pijanych kierowców ostatnio nieco zmalała, to jednak cały czas zdarzają się spektakularne i tragiczne w skutkach wypadki z ich udziałem, które bulwersują opinię publiczną. Zdarzenia spowodowane przez prowadzących pojazdy i pozostających pod wpływem alkoholu mają co prawda miejsce na całym świecie, ale w Polsce jest ich zdecydowanie więcej, a ponadto w dalszym ciągu nie reagujemy na pijanego za kierownicą dostatecznie zdecydowanie. W polskim społeczeństwie tolerancja wobec tego zjawiska jest zbyt duża.

Propozycje zmian legislacyjnych

 

Kilka miesięcy temu rząd zaproponował nowelizację kodeksu drogowego, a związany z tym projekt ustawy trafił pod obrady sejmu. Początkowo chciano wprowadzić obowiązkowe alkomaty dla wszystkich kierowców, jednak w obliczu kontrowersji, jakie te propozycje wywołały, zdecydowano się potraktować problem nieco inaczej.

 

Obowiązkowe alkomaty zamontowane w samochodach będą dotyczyły tych osób, które już wcześniej zostały przyłapane na jeździe po spożyciu alkoholu. Zamontowanie takich obowiązkowych alkomatów będzie się odbywało na koszt kierowcy.

 

Jak działa alkolock?

 

""Niektóre koncerny samochodowe już od jakiegoś czasu montują w części swoich modeli urządzenia uniemożliwiające jazdę po pijanemu. Alkolocki, czyli już wkrótce nakazane prawem w określonych sytuacjach obowiązkowe alkomaty zakładane w stacyjkach samochodowych, działają bardzo podobnie jak immobilizery, nie pozwalają na uruchomienie silnika, tylko w omawianym przypadku wtedy, kiedy stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu przekracza dopuszczalną normę. W przypadku immobilizera samochód nie pojedzie, jeśli nie zgadza się kod kluczyka, w drugiej sytuacji blokują nas testy alkoholowe, jeśli wykażą procenty.

 

 

Co jeszcze się zmieni?

 

Oprócz obowiązkowych alkomatów dla kierowców, w przypadku których przy pomocy testów alkoholowych udowodniono im jazdę po pijanemu, przewiduje się bardzo surowe sankcje natury administracyjnej, w postaci odebrania prawa jazdy oraz natury karnej, jeśli doszło do spowodowania wypadku drogowego.

 

Jeśli będący pod wpływem alkoholu kierowca spowoduje wypadek, straci prawo jazdy na 15 lat, a w przypadku powtórzenia się tej sytuacji, straci uprawnienia do prowadzenia pojazdów dożywotnio, nie wspominając już o karze więzienia. Równie rygorystycznie będą traktowane osoby, które jeżdżą po spożyciu bez jakichkolwiek uprawnień. Posiadanie obowiązkowych alkomatów nie będzie konieczne w przypadku zakazu prowadzenia samochodu.

 

Przydatne testery alkoholowe

 

Dobrym obyczajem powinno stać się powszechne stosowanie jednorazowych testów alkoholowych przez samych kierowców. Tego rodzaju testy alkoholowe pozwalają bowiem stwierdzić, czy po wypiciu małej lampki wina możemy prowadzić samochód bez narażania się na konsekwencje w razie kontroli drogowej. Wielu kierowców uniknęło groźnych skutków dzięki testom alkoholowym przeprowadzanym na własny użytek.

 

Posiadanie jednorazowych testów alkoholowych może się również okazać przydatne w sytuacji, kiedy poddajemy w wątpliwość wskazania alkomatu policyjnego. Okazuje się bowiem, że urządzenia pomiarowe będące w dyspozycji drogówki czasami także zawodzą. Atestowane urządzenia do badania zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu mogą stanowić ważny dowód podczas sądowej rozprawy.

 


 

Źródło: Top Trade (i jego marka Alko-Maty.pl), firma dystrybuująca obowiązkowe alkomaty i testery sprawdzające poziom trzeźwości.

17436