|
|
Felietony, rozmowy
|
W synchronizacji z Fordem - testował Krystian Kozerawski
Dodano: 2013-05-27
Wyświetlono: 10291 razy
|
|
|
Sprawdziliśmy jak funkcjonuje system SYNC w nowym Fordzie Fiesta.
|
|
foto © Ford |
|
Kiedy zabieram się do testów, zawsze staram się do tematu podchodzić nie jak poweruser w przypadku aplikacji, czy jak fan motoryzacji w przypadku samochodów, ale jak zwykły człowiek, który w codziennym użytkowaniu nie będzie zaglądał do kodu programu czy pod maskę auta.
To, z czym przede wszystkim styka się użytkownik, jest interfejs. Zwykle przez jego pryzmat oceniam rzeczy, z których korzystam. Jasne, że jeśli program działa zdecydowanie źle, a samochód generalnie źle się prowadzi, ma to ważny, a właściwie decydujący wpływ na końcową ocenę.
Pierwsze wrażenia
Ford Fiesta, którego miałem okazję testować, to samochód z segmentu tych mniejszych, miejskich. Zadziwiające jest to, że mimo wszystko mogłem w nim wygospodarować sporo miejsca, choć jestem osobą o dość dużych gabarytach. Kiedy siedziałem za kierownicą, nic nie ograniczało moich ruchów. Bez większych problemów mogłem także umieścić na tylnej kanapie fotelik dla dziecka. Fakt, że kosztem przestrzeni pasażera obok kierowcy, ale to wynika z samej konstrukcji fotelika (bardzo bezpieczny, ustawiony tyłem do kierunku jazdy).
Wiele z nowych samochodów już w standardzie wyposażonych jest w gniazdo USB, pozwalające na ładowanie podczas jazdy telefonu komórkowego lub innego urządzenia mobilnego. Istotną kwestią jest położenie tego gniazda. W niektórych samochodach znajduje się ono w schowku podłokietnika - co moim zdaniem nie jest dobrym rozwiązaniem. W czasach Twittera, Facebooka, chowanie smartfona do schowka może być problematyczne, zwłaszcza jeśli słuchając muzyki z tego urządzenia poprzez Bluetooth, usłyszymy sygnał nadejścia nowej wiadomości. Będziemy potrzebowali więcej czasu np. stojąc na światłach, by ją odczytać. Na szczęście w Fieście gniazdo USB znajduje się mniej więcej tam, gdzie być powinno - we wnęce obok drążka zmiany biegów. Jest tam także gniazdko elektryczne 12V - współcześnie chyba żadna firma nie umieszcza w nim zapalniczki, a jedynie zaślepkę.
Gniazdo USB posiada oczywiście bardziej uniwersalną funkcjonalność, jednak ja od dawna słucham muzyki na iPhone, a ten łączy się z komputerem pokładowym i zestawem stereo za pośrednictwem Bluetooth, wspomniane gniazdo wykorzystuję tylko do ładowania.
Sama funkcja bluetooth pozwalająca na słuchanie muzyki przez pokładowy zestaw audio czy prowadzenie rozmów głosowych, to od dawna już nic nowego. To czym próbują się wyróżnić na tle konkurencji producenci samochodów, to funkcje synchronizacji z urządzeniami mobilnymi. We Fieście jest to system zwany SYNC.
Zapanować nad muzyką
SYNC we Fieście po podłączeniu telefonu przez Bluetooth kopiuje zawartość książki telefonicznej dla łatwego wybierania numerów telefonicznych, indeksuje też - lub stara się zindeksować - utwory muzyczne, znajdujące się w pamięci iPhone'a. Chodzi o to, by podczas jazdy nie zaprzątać sobie głowy telefonem. Co - jak wspomniałem wyżej - nie do końca jest możliwe, jeśli korzystamy intensywnie z serwisów społecznościowych, np. z Twittera, na smartfonie właśnie.
SYNC Forda stara się także uwolnić kierowcę od spoglądania na ekran komputera pokładowego, pozwalając na sterowanie głosowe zarówno odtwarzaniem, jak i wybieraniem numerów telefonicznych. To pierwsze działa źle, przynajmniej w przypadku, gdy za kierownicą siedzi osoba, dla której angielski nie jest językiem ojczystym. Przy odtwarzaniu utworów z domyślnej biblioteki mojego iPhone'a, Sync umożliwiał mi wydanie komend pozwalających na rozpoczęcie lub zatrzymanie odtwarzania i przeskakiwanie do następnego lub poprzedniego utworu. Jest to jednak o wiele bardziej czasochłonne niż korzystanie z przycisków sterowania odtwarzaniem, umieszczonych w tym samym miejscu, co ten aktywujący funkcje głosowe. Zanim przeskoczyłbym do następnego utworu wypowiadając odpowiednią komendę (wcześniej i tak wciskając odpowiedni przycisk na kierownicy), ręcznie mógłbym przeskoczyć przynajmniej o kilka. Przy odtwarzaniu muzyki z aplikacji mobilnej Spotify (przypomnę, że jest to serwis muzyczny oferujący strumieniowanie utworów, a w przypadku opłacania konta premium, także zapisywanie ich w pamięci urządzenia do odsłuchania przez dedykowaną aplikację) pojawiło się więcej możliwości. Komputer zasugerował mi możliwość wyboru konkretnego utworu, płyty czy wykonawcy. Tutaj okazało się, że choć moja znajomość angielskiego stoi na wysokim poziomie, to wymowę mam daleką od doskonałości (nic dziwnego, nauczyłem się języka w Szkocji). Sync nie był w stanie rozpoznać żadnej nazwy wykonawcy, tytułu utworu czy płyty. Kolejne próby stawały się coraz bardziej irytujące. Tym bardziej jeśli prowadzi się samochód w ruchu ulicznym, a trzeba dyskutować z komputerem, który nie wie, co do niego mówimy. Myślę, że na prawdziwie wygodne i uniwersalne sterowanie odtwarzaniem muzyki za pomocą głosu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Telefon pod kontrolą głosu
Jestem za to bardzo pozytywnie zaskoczony działaniem funkcji wybierania głosem połączeń telefonicznych. Spodziewałem się początkowo takich samych problemów, jak przy wybieraniu głosowym utworów. SYNC działa jednak inaczej. Odsłuchuje imię i nazwisko osoby, do której chcemy zadzwonić, analizuje to, co powiedzieliśmy i podaje cztery kontakty, które mogą pasować do naszej komendy. Dodatkowo sam odczytuje imiona i nazwiska. Robi to oczywiście po angielsku. Ważne jest to, że nie musimy drugi raz wypowiadać imienia i nazwiska, a jedynie numer, jeden z czterech (w zależności od pozycji danego kontaktu na liście proponowanych kontaktów). Nie jest to może rozwiązanie idealne, pochłania więcej czasu niż ręczne wybranie numeru, na pewno jednak jest o wiele bardziej bezpieczne. Nie musimy w ogóle odrywać wzroku od tego, co dzieje się na drodze. Jest to bez wątpienia jedno z największych udogodnień SYNC. Miałem okazję jeździć już samochodami, które może i kopiowały listę kontaktów do komputera, ale wybieranie odbywało się poprzez wyświetlacz na desce rozdzielczej, a to o wiele bardziej rozpraszało uwagę.
Na desce rozdzielczej czy może bardziej w całym interfejsie samochodu trafiłem na kilka rzeczy, które mnie trochę irytowały. Zdecydowanie nie podoba mi się układ i rozłożenie przycisków sterowania samym komputerem i multimediami. Panel sprawia wrażenie bałaganu czy wręcz chaosu. Duże pokrętło natężenia dźwięku umieszczono centralnie. Zupełnie absurdalnie rozłożono przyciski funkcyjne służące do sterowania i wyboru funkcji widocznych na ekranie komputera pokładowego - położone w znacznym oddaleniu od niego, wizualnie wydają się być z nim nie powiązane, co gorsza wymagają nie tylko oderwania wzroku od drogi, by spojrzeć na ekran, ale spojrzenia w dół deski rozdzielczej.
Głośniki systemu audio zamontowane w Fordzie Fieście bardzo dobrze przenoszą dźwięk. Słuchanie muzyki, niezależnie od gatunku, sprawia dużą przyjemność. Jednym z testów, który wykonuję zwykle przy tej okazji, to puszczenie ostrej muzyki (metalu) i rozkręcenie głośności powyżej granicy przyjemności z jej odbioru. Ważne, by dźwięk był dalej selektywny i dobrej jakości. System audio we Fieście przeszedł ten test pozytywnie. Niestety rozmieszczenie głośników wysokotonowych pozostawia wiele do życzenia. Umieszczono je w obudowie drzwi w taki miejscu, że opierając rękę o krawędź okna cały czas zasłaniałem ten lewy. Było to mało komfortowe, zwłaszcza że miałem wrażenie, jakby moje lewe ucho zatykało się w skutek ciśnienia lub zwyczajnie głuchło. Wystarczyło głośnik przesunąć trochę do przodku i umieścić pod innym kątem, a nie byłoby tego problemu.
Po kilku dniach jazdy Fiesta pozostawiła u mnie w sumie więcej dobrych niż złych wrażeń. Bez wybierania utworów głosem można się obejść i szybko o tej funkcji zapomnieć. Wybieranie połączeń telefonicznych działa dobrze. Nie dało się niestety zapomnieć o źle rozmieszczonych głośnikach wysokotonowych.
Krystian Kozerawski MacKozer
Bloger, muzyk, ekspert urządzeń i aplikacji mobilnych, aktywny użytkownik wszystkiego, co pojawia się w katalogach firmy Apple.
|
|
|
Bank prasowy: media.ford.com/
|
Inne artykuły
|
|
» Nasze skromne wrażenia z jazdy po pawilonach Mondial de l’Automobile |
roda, 2010-10-06 |
|
Czy Paryż wart jest mszy? Zadawaliśmy sobie to pytanie, na które Henryk z Nawarry odpowiedział już 400 lat temu. Świat się jednak zmienia, za Burbonów nie istniały social media i strumieniowe transmisje telewizyjne. Po co więc jeździć na salony takie jak paryski? więcej »
|
|
» Życie zaczyna się po czterdziestce - rozmawiamy z Przemysławem Saletą |
Poniedziaek, 2010-09-20 |
|
Przemysław Saleta najbardziej znany jest ze swojej kariery w boksie. W ostatnich latach także z wielu działań o zupełnie odmiennych charakterze, ról w filmach, prowadzenia programów w TV, udziału w programach rozrywkowych. W zestawieniu z posturą boksera wagi ciężkiej zaskakuje łagodnością i spokojem. Pytany jak często zdarzają się chętni, by się sprawdzić z mistrzem, odpowiada z uśmiechem – wcale, widać to kwestia charakteru i usposobienia, nikogo nie prowokuję. więcej »
|
|
» Zostawiłeś tak wiele Maćku |
Czwartek, 2010-09-02 |
|
Los zabrał go w najgorszym momencie. Śmierć nie bawi się z motocyklistami w sentymenty. Nie pyta o plany, niezrealizowane obietnice, umówione spotkania. więcej »
|
|
» Duch kierowcy wyścigowego - na pytania odpowiada Kamil Raczkowski |
Poniedziaek, 2010-08-23 |
|
Dwudziestotrzyletni Kamil Raczkowski przyjeżdża na Tor Kielce bordową Kią pro_cee'd. To nagroda za zeszłoroczne zwycięstwo w Pucharze Kii Cee'd. Mistrzostwo Polski w 2009 roku nie jest jedynym sukcesem Kamila. Wcześniej wygrał puchar Kii Picanto i zajął drugie miejsce w niemieckim Dacia Logan Cup. W tym sezonie zwyciężył we wszystkich sześciu wyścigach Kia Cee'd Cup. więcej »
|
|
» Trzymajcie kciuki - na nasze pytania odpowiada Łukasz Wargala, jedyny Polak w serii IDM Superbike |
Pitek, 2010-08-06 |
|
Młody, ambitny i bardzo utalentowany. Łukasz Wargala szturmem wkroczył na międzynarodową scenę wyścigową rok temu. Po debiucie w amatorskim pucharze motocyklowym Fiat Yamaha Cup, w minionym sezonie 26-latek awansował natychmiast do prestiżowej, niemieckiej serii IDM Superbike, omijając Mistrzostwa Polski i od razu rzucając się na głęboką wodę. więcej »
|
|
» Rozmawiamy z Piotrem Kupichą z zespołu „Feel” |
Wtorek, 2010-07-20 |
|
W „Feelu” jest cały czas muzyka, powiedziałbym, że teraz chcemy być z nią jak najbliżej, to nam przyniosło sukces i tą drogą chcemy iść dalej. Cały czas mamy próby, jak za starych czasów, w naszej starej kanciapie z piwkiem w ręku. więcej »
|
|
» Lancer Sportback jak pocisk mistrza! - wywiad z Tomaszem Sikorą |
Sobota, 2010-07-10 |
|
Tomasz Sikora - pewny, regularny - prawdziwa gwiazda biathlonowego świata. Uhonorowany „Oscarem” w tej dyscyplinie. Oddaje kilkanaście tysięcy strzałów rocznie. Jak na medalistę olimpijskiego i Mistrza Świata przystało, prawie wszystkie z nich trafiają prosto w cel. Podobnie jego najnowszy Mitsubishi Lancer Sportback – niczym pocisk pewnie i efektownie pędzi do celu podróży. W ekskluzywnym wywiadzie biathlonista Tomasz Sikora opowiada o swojej pasji do motoryzacji i sportu. więcej »
|
|
» Wszystkie oczy na Chiny |
roda, 2010-05-05 |
|
Otwarcie 1 maja światowej wystawy EXPO 2010 w Szanghaju przysłoniło trwającą od 25 kwietnia do 2 maja w Pekinie International Automobile Exhibition. Może i słusznie, ale obie te imprezy pokazują, jak wielkie znaczenie mają obecnie w światowej gospodarce Chiny. W ubiegłym roku - w środku światowego kryzysu gospodarczego i powszechnego spadku sprzedaży aut - w Państwie Środka sprzedano 13,64 miliona samochodów, co uczyniło rynek chiński największym na świecie. więcej »
|
|
» Mówi Christoph Rust PR Menedżer Honda Motor Europe ds. Produktu |
Pitek, 2010-04-23 |
|
Minie wiele lat, zanim samochody zasilane ogniwami paliwowymi staną się produktem masowym, głównie za sprawą braku infrastruktury – nad którą jednak nasza firma również pracuje. więcej »
|
|
» Toshiaki Konaka - prezes Honda Poland |
Pitek, 2009-11-20 |
|
Z Toshiaki Konaką Prezesem Zarządu Honda Poland Sp. z o.o.
rozmawiał Marcin Skrzyński
więcej »
|
|
» Rozmowa z Davidem Biddlecombe – menagerem projektu Ford ECOnetic |
roda, 2009-09-09 |
|
więcej »
|
|
» O zielonych planach opowiada Toshiaki Konaka - Prezes Honda Poland |
Poniedziaek, 2009-08-10 |
|
Honda Poland obchodzi właśnie swój jubileusz. Podczas 15 lat obecności w Polsce koncern odniósł wiele sukcesów i umocnił swoją pozycję na rynku. Czy jako prezes uważa Pan, że mimo to należy wprowadzić jakieś zmiany? więcej »
|
|
» Na pytania odpowiada Sharon Stone |
roda, 2008-11-19 |
|
Jest niekwestionowaną gwiazdą Hollywood, zmysłową diablicą z IQ 154, uwielbianą przez mężczyzn na całym świecie. Ale początki jej kariery filmowej nie były łatwe. Stała w długiej kolejce na przesłuchania do filmu Woody Allena "Wspomnienia z gwiezdnego pyłu" z 1980 roku.
więcej »
|
|
» Lubisiowo jebaniuteńkie, albo miasto bezprawia |
Poniedziaek, 0000-00-00 |
|
Dyskusja o tzw "redystrybucji informacji" (modny termin ostatnio) przyniosła mi kilka refleksji. Pierwsza jest taka, że w homogenicznym świecie chyba mniej jest KREATORÓW, a rośnie armia tzw. LUBISIÓW, ograniczających się do "lajkowania" profili, udostępniania filmów z youtube i wciskania klawiszy ctrl+C, ctrl+V, którzy jednak mimo mentalności kserokopiarki uważają się za Bachów klawiatury Qwerty.
więcej »
|
|
12[3] Wyświetlane: 40 - 54 z 54 rekordów |
|
|
|