– Czy trudno jest zaprojektować globalny model, taki jak nowy Focus, który w równym stopniu powinien spełnić oczekiwania klientów z Europy i Stanów Zjednoczonych, a jednocześnie odzwierciedlać ducha marki?
– W ciągu ostatnich dziesięciu lat potrzeby klientów z różnych rynków świata zbliżyły się do siebie. Niezależnie od położenia geograficznego, nabywcy szukają oszczędnych, bezpiecznych i porywających stylistycznie modeli. Pozwoliło nam to zaprojektować globalny samochód który łączy unikalne cechy, trafiające w gusta szerokiej grupy odbiorców. Nie było to prostym zadaniem, jednak praca opłaciła się. Stworzyliśmy bowiem niepowtarzalne DNA Forda, oparte o charakterystyczne dla naszych modeli właściwości jezdne, przyjemność z prowadzenia oraz dużą wydajność. Uzupełniliśmy to wysokim poziomem bezpieczeństwa oraz doskonałymi jednostkami napędowymi tworząc prawdziwie światowy produkt.
– A jak Pan odnalazł się w pracy nad projektem zakrojonym na tak szeroka skalę?
– Jestem dumny, że mogłem być częścią tak zaawansowanego projektu. Tak naprawdę, nasza firma po raz pierwszy w swojej ponad stuletniej historii stworzyła model adresowany do klientów z całego świata, więc było to dla mnie dużym wyzwaniem. Jednakże widok produkcyjnej wersji Focusa prezentowanej w centralnym miejscu paryskiego stoiska Forda jest dla mnie niesamowicie satysfakcjonujący i całkowicie wynagradza długie godziny spędzone nad projektem.
– Nowy Focus będzie sprzedawany m.in. na rynku północnoamerykańskim, gdzie silniki Diesla nie są tak popularne, jak w Europie. Czy oferowana gama jednostek napędowych zaspokoi potrzeby odbiorców z różnych zakątków świata?
– Posiadania światowego zespołu pracującego nad projektem daje możliwość czerpania korzyści płynących z produktu masowego. W przypadku nowego Focusa dysponujemy technologią nie oferowaną nawet w modelach segmentu premium. Dzięki temu możemy poszerzyć ofertę skierowaną na wybrany rynek o takie elementy, jak wycieraczki z czujnikiem deszczu, automatyczny system parkowania, a nawet tylną kamerę ułatwiającą cofanie. To samo dotyczy gamy jednostek napędowych. Posiadamy dość duże zaplecze silników benzynowych, wysokoprężnych, a także przekładni manualnych i automatycznych, dzięki czemu we wszystkich regionach dostępna będzie bogata oferta odpowiednio skonfigurowanych układów napędowych.
– Stylistyka nowego, kompaktowego Forda jest dużo bardziej porywająca, niż poprzednich wersji. Czy Ford nowym modelem rozpoczyna erę odważnych rozwiązań designerskich w segmencie C?
– Dużą wagę do stylistyki przywiązujemy w całej naszej najnowszej linii produktowej. Odważne linie i muskularne przetłoczenia są zatem widocznie nie tylko w najnowszym Focusie, ale także w innych modelach Forda. Podobne rozwiązania zastosujemy również w przyszłych konstrukcjach naszej firmy.
– Wiecie już w jakim stopniu sylwetka nowego Focusa odzwierciedla oczekiwania klientów?
– Klient jest centralną częścią procesu projektowania nadwozia i właśnie preferencje odbiorców są kluczem do stworzenia udanego produktu. W związku z tym przeprowadziliśmy badania rynku w Europie i w Kalifornii, a na podstawie zebranych wyników zaprojektowaliśmy samochód, który zadowoli klientów na różnych kontynentach.
– Czy na etapie montażowym Focusa będą stosowane nowe techniki produkcyjne?
– W fabryce Michigan w Ameryce Północnej znajduje się jedno z najbardziej zaawansowanych na świecie urządzeń lakierujących z systemem nakładania warstwy wstępnej, dzięki któremu powłoka lakiernicza nowego Focusa osiąga jakość dostępną dotychczas wyłącznie w samochodach klasy premium. Przyznam, że jesteśmy niezmiernie dumni z tego rozwiązania.
– Czy w oparciu o architekturę płyty podłogowej Focusa powstaną inne wersje pojazdów?
– W oparciu o nową platformę powstanie nawet 10 innych modeli, począwszy od samochodów segmentu C, poprzez konstrukcje SUV typu Kuga, a kończąc na dużych samochodach rodzinnych mieszczących siedem osób, jak chociażby Grand C-MAX.
– A gdyby Pan miał wybrać jedną cechę nowego Focusa, z której jest Pan najbardziej zadowolony, co by to było?
– Podam dwie cechy, gdyż nie sposób ograniczyć się do jednego aspektu w przypadku tak innowacyjnego projektu. Przede wszystkim zachwyca mnie stylistyka nowego Focusa, która przyciąga uwagę i pozwala wyróżnić auto z tłumu, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie samochody często sprawiają wrażenie ociężałych i przytłaczających. Nasz nowy produkt jest także niezwykle zaawansowany technologicznie. Na jego pokładzie znajdują się systemy wcześniej niedostępne w pojazdach tego segmentu. Moim ulubionym gadżetem jest tylna kamera cofania, która w dużym stopniu ułatwia parkowanie.
– Dziękujemy za rozmowę.